Sezon nowy rozpoczęłaś normalnie zazdroszczę, ale u mnie tak wieje, że się iść nawet nie da
I zauważyłam, że chwast u mnie też sezonu nie zakończył

zawitka napisał(a)

A ja dzisiaj muszę to też zanotować ułożyłam sobie kamienie ,bo przeszkadzały i nawet trawkę wyskubałam .Wygrabiłam igły sosnowe

No to rozpoczęłaś nowy sezon. Ja próbuję tez rozpocząc zaglądając do sklepów internetowych czy już nie zaczęli sprzedazy ale oni na szczeście madrzejsi ode mnie i jeszcze świąt zażywaja.Pozdrówka.

Też zaglądam do internetowych ale puchy

Halinko, pogody ducha i wiele pracy w ogrodzie w Nowym Roku życzę

wpadam z rewizytą i życzę Szcęśliwego Nowego Roku

Zdrowia szczęścia Pomyślności w 2015.

Halinko, dziś w moich ciemiernikach nowo kupionych co stoją w kuchni na parapecie zobaczyłam skręcone listki, a to liszki dwie duże żerowały, w drugiej doniczce ślimaczek siedział, pomyślałam jeszcze trzeba sprawdzić opuchlaki.
Jesienią kupiłam dużą sansewierię i marniała chciałam przesadzić a tu opuchlaki siedziały.

Haniu dzięki ja mam na górze w doniczkach nowe kiścienie,perowskią dosyć póżno kupione ale za to dużo taniej .jak to dobrze że jesteście więc muszę sprawdzić

zawitka napisał(a)

A ja dzisiaj muszę to też zanotować ułożyłam sobie kamienie ,bo przeszkadzały i nawet trawkę wyskubałam .Wygrabiłam igły sosnowe

No prosze a myslałam że tylko ja mam świra zimowego i nie przestaję coś dłubać
Tak trzymaj kochana, zwłaszcza jak przynosi Ci to radoche

Halinko, nie spiesz się tak do ogrodowego działania!
A ja myślałam, że ze mną jest coś nieteges A tu widzę, że też Cię nosi.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku

Kasiu ,Tesi --- no to już nas trzy ha ha