zawitka napisał(a)

Bogusiu,zimą czsami tak się dzieje że mrozik załatwi ale ważne żeby korzenie nie zmarzły bo odbije

Aga ,Kasiu, Iwonko --- nie daję się a przez okno zaglądam i dumam coby tu zrobić zaraz po chorobie

[/quote
Halinko wczoraj zaglądałam do laurki mimo że dobrze opatulona wszystkie liście brązowe

Nic nie rób może odbije z korzenia ,jeszcze czekamy z cięciem Potem przyciać przy ziemi i czekać .jak nie odbije to padła ,będzie następna ha ha

Halinko, zdrówka życzę w ten niby zimowy czas. Zakupy widzę zrobione, a werbena wysiana. Ja w tym roku chyba zrezygnuję, w ubiegłym roku miałam sporo siewek i liczę, że w tym roku też tak będzie. Laurki trochę szkoda, ale może ładnie odbije.
Kanciki podziwiam! Oj, co się porobiło z tą pogodą, że prace ogrodowe zaczynamy w styczniu

Oj porobiło, porobiło Agnieszko .to ma dobre i złe stony jak w życiu .A werbeną to różnie bywa .siedzi zeszłoroczna ---krzaczory i jak nie zmarznie to dobrze .Lubię ją bo to dobry zapełniacz.Zielicho nie rośnie a kwiatki pięknie kołyszą się wysoko

Kupiłam łubiny i orlika ---- czym podsazić bo to wysokie rośliny Orlika nigdy nie miałam mam czerwonego i ciemnego

I jedno i drugie to kępkowe rośliny, i mimo, że kwiatostan wysoki, to cała rozeta przy ziemi się trzyma, Orlika do jesieni, a łubin po przycięciu kwiatostanu tez dość spora kępę tworzy.

Łubin i mi się marzy.To przypomina mi ogrody z dzieciństwa
Ja wysiałam już większość trawek do doniczek.Normalnie nie mogłam już wytrzymać
Teraz codziennie będę zaglądać z nosem przy doniczkach i patrzeć czy coś będzie się pojawiać czy nie

Dzięki Haniu siedzę i dumam co z nimi zrobić .Już mi lekko wychodzą ale poczekam jeszcze z wsadzeniem do ziemi bo może mi zmarzną ????

Przecież zimują w ogrodzie, i w szkółce tez pewnie nie stały w cieplarni. Jak masz rozmrożoną ziemię to wsadzaj, najwyżej trochę przykryj korą.

To lecę wsadzę bo mi szkoda trzymam w piwnicy polewam wod trochę a one idą do góry .Ziemia u mnie pulchniutka więc tak zrobię ;d