Znowu przeniosłam 11 doniczek do domu i okryłam Kousa. sośnicę i Marikena Boję się żeby nie zmarzły

A ta sobie z mrozów nic nie robi ,kwitnie na całego To jabłonka Reality

zawitka napisał(a)

Pogięta jejmość.

super ja pogielo
a jablonka sliczna. mam nadzieje, ze ic Ci nie zmarznie. Koniec juz tego zimna i basta.

Zawitka witam ogladajac twoj watek wpadlam na trzmieline.
Poniewaz mam od kilku lat te piekne krzakow wiec sluze rada. Trzmielina lubi zaciszne i sloneczne miejsce szczegolnie jesienia. Pieknie zmienia kolor lisci na ciemno rozowy, biskupi. Kwitnie na bialo malenkimi kwiatkami i owocuje. Owoce sa kolorowe czerwone koraliki i utrzymuma sie przez zime o ile ptaki ich nie odskubia.

Dlaczego w zacisznym, bo jesienia przy mocnych wiatrach owieje wszystkie liscie i guzik z ogladania przepieknego koloru lisci. Zreszta u nas i przymrozki moga zrobic straty w lisciach. W zeszlym roku dlugo sie utrzymywaly na łodygach i wygladaly pieknie.

Dzieki ze wpadlas.

Rododendron chory objawy to fytoftoroza. Trzeba wykopac i spalic i to miejsce odkazic na razie nic tam nie wsadzac. Widac, ze nawiazal kwiatostany w zeszlym roku.

Halinki, jakie lilaki kupujesz ?

Iza---- oj dość zimna dość.A tu dziś znowu pochmurno i zapowiada się deszczysko

Ela--- właśnie dlatego tę trzmielinę kupiłam chcę żeby zasłoniła mi kompostownik:A rodek już spalony i już się pocieszyłam następnymi roślinkami

Kasiu zobaczę jak Twoje kwitną ----chcę połączyć 3 kolory i wsadzić razem ale u Córki bo u mnie nie ma miejsca.Jeden kolor już mam to mój stary chyba biały Pokażę jak zakwitnie.

zawitka napisał(a)

Przed chwilą przestało lać ---dopiero teraz mi się podoba ten wąż /nie zwracać na niego uwagi/ratuje mi życie pompa wylewa mi wodę z odstojnika przed piwnicą?

Tu już prawie jak u Danusi

Mireczko---kochana jesteś ale nie śmiem porównywać się do Danusi choć nie powiem chciałabym tak mieć jak ogród Szefowej.Kochamy buksy i to wszystko Wszystkie duże buksy są mojej hodowli kupiłam 4 większe ale one wyrażnie odznaczają się jak na razie od moich 10 w zeszłym roku małych.Rosną w rządku żebym mogła ich pilnować czy nie mają choroby

Halinko, z tego co pamiętam pokazywałaś kiedyś swoją hodowlę cisów. Powiedz mi kiedy najlepiej je ukorzeniać i czy odrywasz gałązkę z piętką czy po prostu końcówkę pędu.
Mam dość sporego cisa (chyba Wojtek) i muszę go nieco skrócić i tak się zastanawiam czy teraz byłby dobry czas na sadzonkowanie.
Chyba cisy długo i trudno się ukorzeniają - czy to prawda?

Halinko pokaż swojego pawia