Witaj! Ja tez staram się zrobić z bluszcza zasłonę ale na razie cienko mi idzie może spróbuje z" zestawem nawozów " może moja wina bo zawsze czytałam Ze bluszcz nie potrzebuje szczególnego nałożenia... I tak sobie nie nawozilam ...
...witam lawendowo...
...bluszcz też lubię, mam go na słupie...jego wada nr 1 długo rośnie....wada nr 2 bywa że przemarza zimą choc potem odbija...ale i tak warto go miec...
Dołączył: 08 lip 2012
Skąd: okolice Warszawy
Posty: 365
Dodany 21:37, 09 lip 2012
Ja mój podsypałam azofoską (jak wszystko na wiosnę poza borówkami i wrzosami które potraktowałam florovitem dla borówek) a teraz na całość leję co tydzień biohumus.
Parę dni temu poczęstowałam całe pnące towarzystwo substralem do roślin pnących ( czy jakoś podobnie, jeżeli potrzebne dokładne namiary zrobie zdjęcie) i widzę, że smakuje
Mam trochę pod górkę, gdyż mój M. zakazał kwiatków w ogrodzie - ze wględu na nasze dzieci i owady, które do kwiatów się zlatują, ale ponieważ słoneczniki zauważył dopiero teraz mam nadzieję, że kwiatki jakoś przetrwają
Tutaj słoneczniki i moje Młode, docelowo w tym miejscu ma być ściana z cisa (widać takie małe coś między słonecznikami) a dołem barwinek
i jeszcze dostane od M. najbardziej przędziorkopodatne drzewka świata
Dołączył: 17 maj 2012
Skąd: Warszawa/Nadbużański Park Krajobrazowy
Posty: 11818
Dodany 11:53, 10 lip 2012
Pomiędzy słonecznikami rosną cisy, dobrze zrozumiałam? Wydaje mi się, że nie jest dobre dla tych cisów to sąsiedztwo słoneczników. Wiem, że chcesz mieć już coś zielonego, a te cisy małe są, tła nie dają, ale nie urosną, jeśli będą musiały konkurować ze słonecznikami. Słoneczniki radzą sobie w kazdych warunkach, uważa się, że nie są wymagające do do zasobności gleby, ale jest tak właśnie dlatego, że mają silny system korzeniowy i wyjadają i wypijają wszystko wokół.
W tym przypadku - kosztem cisów. Tak mi sie wydaje.
Śliczne Młode
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Dołączył: 08 lip 2012
Skąd: okolice Warszawy
Posty: 365
Dodany 22:37, 10 lip 2012
masz rację, tylko nie bardzo mam pomysł co by się nadawało ... wrzosowisko z założenia ma wyglądać naturalnie, na odwiedzanym przeze mnie wrzosowiskach jakoś nic wyższego nie rosło
Zastanawiam się nad jałowcami ( blue arrow lub kolumnowymi), jeżeli masz jakieś pomysły to cała zamieniam się w słuch