500!!!- to będzie piękny widok, u mnie też wyszły, dadzą radę, w zeszłym roku u mnie było podobnie, kilka zmarzło, ale większość przetrwała i miała się bardzo dobrze
moja rozsada - na razie mała, czekam na koniec lutego
i krokusy, które są już wszędzie - naprawdę liczę na 500 sztuk potem będę dosadzać każdej jesieni po 500 krokusów i po 100-200 szafirków i będzie pięknie
w tej chwili 3 rodzaje bluszczy ( w sumie 15 sadzonek) i barwinek od Kranii ( zielony z białym brzegiem, piękny)
w skrzynce rośnie wszystko co wpadło w ręce, bo to był eksperyment nasadzeniowy: rzeżucha, fasolka, mały dąb ( dzieci też lubią sadzić ), mandarynki, cytryny i resztki botwinki. Dodatkowo liczę na leszczynę ( oczywiście w ramach eksperymentu).
Dąbek pójdzie do ziemi w maju, mandarynki i cytryny do doniczek, a reszta do dalszego eksperymentowania