Danusza napisał(a)



Danusiu dwie pary wylądowały w mojej okolicy .Jedna gołębica nie wiem czy nie ściele sobie na tej choince gniazda bo ciągle tu wysiaduje

pewnie mości gniazdko

Oj mości i to bardzo blisko wzroku bo tuż za oknem jest choinka ,za blisko domu rośnie jak na mój gust ,wchodzi w okno prawie Dziś gołąb znosi widzę gałązki ,a gołębica je dziobie na drobne ,może uda mi się wykonać zdjęcie

Witajcie Drogie Skowronki muszę się podzielić z Wami swoją radością nawet jak macie w wielkim poważaniu sprawy ornitologiczne Wczoraj doczekałam się przelotu żurawi.Wielkie to dla mnie wydarzenie i muszę się przyznać ,że byłam już pewna iż przegapiłam to wspaniałe widowisko .Jednak jakiś Aniołek jak co sezon kazał mi wyjść na dwór i wyszłam właściwe bez powodu.Usłyszałam je z daleka,moje serce było uradowane...
Więcej na Kolorowe Rabaty (dla zainteresowanych)tylko nieco później

no super)

jest super! można to ogarnąć,jeszcze w poszukiwaniach fajnie by było po wpisaniu nazwy użytkownika a nie tylko wątku znaleźć co sie chce (kogo) nie wszyscy maja nazwy swoich ogrodów porobione

to podzielę sie z wami zdjęciem jakie wczoraj zrobiłam jak byłam w markeciku, po drugiej stronie ulicy stacja paliw i zapalił sie samochód tankujący gaz pracownicy zadusili, ale butla wybuchła! było groźnie bo auto stało koło pojemników z paliwem( tam sa na wierzchu nie w ziemi) do domu musiałam wracać na okrętkę bo zamknęli dojazd






tu zadusili





a tu wybuchło

Całe szczęście, że sie nikomu nic nie stało... Czuję ogromny respekt do ognia.. to jest dla mnie straszny żywioł i nieprzewidywalny...

Ognień jak ogień,ale ten gaz...Ciarki na skórze wywołało ...Dobrze Danusiu ,że jesteś !

dobrze ,że akurat tam nie tankowałaś)

Ogrodnicy w pogotowiu z aparatami,
zawsze przy sobie je mają,lecące żurawie
czy groźne pożary na zdjęciach uwieczniają!
Danusia z Martą celują w tym względzie,
oj ,przez lato wiele newsów przybędzie!

no własnie, ale huk jak butla wybuchła był ogromny ludzie w panice wiali bo te pojemniki z gazem i benzyna koło tego auta no wtedy to by dało,nie mogłam do końca tam stać i patrzeć co robią służby okrężna droga do domu dojechałam bo córcia na nauki musiała jechać