U mnie i u Zbyszka parno, wieje gorący wiatr, suszy wszystko. Podlewanie nic nie daje, robi się skorupa. Ziemia jak popiół. Może dzisiaj popada, mają być burze w godzinach wieczornych.







Pozdrawiam.

U mnie wiciokrzew też zaczyna kwitnąć. A krzewuszka jakaś marnawa była i już przekwita. Może to skutek mrozów, bo mój lilak Palibin i sąsiednie lilaki też jakieś chorawe były

Jolu, u mnie w ubiegłym roku lilaki prawie wogóle nie kwitły, bo w fazie pąka kwiatowego przyszły przymrozki. Jeżeli u Ciebie w tym roku wiosną był przymrozek to na pewno jest przyczyną słabego kwitnięcia lilaków. Moje krzewuszki są rozrośnięte i potrzebują dużo wody, teraz susza więc podlewam co wieczór po 2 kubła wody pod krzew. Dodatkowo ta krzewuszka o jasnych liściach i różowych kwiatach była przesadzana dosyć póżno i pewno troszkę odchorowała ale zakwitła. Pozdrawiam.

Witam skowronki. Pada piękny deszczyk .Ale jak długo ? Tak jak pisze Marysia ziemia jak popiół a od kilku dni nie schodzi z licznika 28 stopni.

Marysiu, chyba było tak jak piszesz z lilakami. Nie wszystkie odchorowały. Te które miały zaciszne miejsce kwitły jak zwykle.

Dzień doberek skowronki. Jest sobota. Wczoraj troszkę popadało. Życzę miłego wypoczynku a jak kto woli - to wydajnej pracy. Ja trochę popracuję .

witam skowronki! Zbyszku do remontu zatrudniłeś balon? dach też robisz? to żart

u mnie pada pochmurno ,ale pewnie sie zmieni jeszcze w ciągu dnia tak że dziś w domku robota

Witajcie, mało co widzę na oczęta, mocna kawa może mnie postawi do pionu. Czy jest jeszcze ktoś taki zwariowany jak ja. Od godziny 2.00 - 4.00 oglądałam mecz siatki Polska - USA, warto było nie spać, bo Polacy wygrali 0:3. Co ja poradzę na to, że jestem kibicem siatkówki. Dlaczego mój jaśmin nie pachnie?

też lubie siatkówkę , ale poczekam na powtórkę mogłam nagrać gapa

Skowronkowo już nie śpi!
A ja w domu -dziś Pomorze zachmurzone ,deszczu ,co prawda nie ma,ale wychodzić się nie chce.
Dyżur z wnukiem.