Elizo, wcale nie potrzebuje tak dużo miejsca. U mnie rośnie raczej w górę, a mniej na boki. Jutro zrobię fotkę i Ci wstawię ,to zobaczysz ile miejsca zajmuje. Ja na zimę obcinam stare pędy, a na wiosnę pięknie odbija. Zimą przy tych 30 stopniowych mrozach nawet krzew nie był okryty i wypuścił piekne pędy.Wogóle to Budleja ma również nazwę " motyli krzew ".

Pada, pada,to tak jak by nam leciało złoto z nieba. Po tych upałach ogrody odżyją i my też. Dzisiaj w nocy spałam jak noworodek, było czym oddychać. Bari też pewno był umęczony tymi upałami. Moje koty szukały cienia i leniwce nawet nie miały apetytu.

Haniu, pozdrawiam deszczowo, a chwaściory, czy to susza, czy deszcz rosną jak oszalałe. Niech no tylko ktoś powie, że emeryci się nudzą i mają dużo czasu.

U nas też pada, ale słabiutko... dobranoc

Emeryci się nie nudzą, czasu mają co raz mniej,za to dawne małe odległości ....dziwnie mocno się wydłużyły! Pozdrawiam ,,starą gwardię"wieczorową porą!

I witam o poranku!

Dzień dobry. Pięknie w nocy padał deszczyk . Róże i oleandry trochę oklapnięte ale wilgoci trzeba było.
Pozdrawiam i miłej soboty wszystkim.

No i po weekendzie!
Z rana solidnie polało, więc póki co, z wyjazdu do ogrodu nici......
Słonecznego dnia wszystkim,a przede wszystkim Pomorzanom, bo u mnie temperatura ledwie 12 stopni.




Kurka wodna....jak leje!

Dzień dobry skowronki . Z rana Ogrodowisko strajkowało . Ratunku !!! Przyszli fachowcy zrobić małą robótkę . Jak ja mam już dosyć tych robót. Pozdrawiam i ciepełka życzę.

Witam z rana. U nas deszcz potrzebny, a tu od kilku dni jak ksiądz kropidłem...pod krzewami i większymi bylinami sucho. Życzę wszystkim udanego dnia i deszczu każdemu według potrzeb - w sam raz...