Pola napisał(a)

Ula macham weekendowo, wiosna cudna w twoim ogrodzie, ja wswoim ostro popracowałam , krzaczorów się na przesadzałm kręgosłup boli, teraz nowe nasadzenia planuję....

Zaglądnę do Ciebie Pola co tam się działo w Twoim ogrodzie
Ja dziś hortki poucinałam- zdjęć narazie brak.

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Ula wiosna wybuchnie u ciebie lada moment łąką krokusów

Ach jak się cieszę Gosiu

ewa004 napisał(a)

Pozdrowionka zastawiam

Dzięki, wpadnę i do Ciebie zobaczyć co postanowiłaś

Marzena2007 napisał(a)

Nareszcie wiosna!!!

To prawda, dziś prawdziwie pierwszy raz w ogrodzie byłam

Krys napisał(a)

Ula ale ladnie krokusy u Ciebie wychodza,u mnie marnie cos pozdrawiam

Posadziłam ich ze 200szt. fioletowych i ponad 100 białych- efekty muszą być, ale i tak widzę że trzeba większych ilości dla efektów spektakularnych

Mala_Mi napisał(a)

I krótkich spodniach.... twardziel.. ja chodzę okutana i w czapce po ogrodzie

To prawda, on od zeszłego lata uznaje tylko krótkie spodnie, długie tylko w drodze do przedszkola
A po szkole też chodzi w krótkich i skarpetach piłkarskich. Wszyscy się już do tego przyzwyczaili

renatamama3 napisał(a)

Ula ,młody ,już w krótkich spodenkach ?Ja wczoraj też w słońcu byłam w krótkim ,bo tam mi dogrzewało .

Wiosenne oznaki masz cudne ,ach te stokrotki.pozdrawiam niedzielnie

Cieszę się że lubisz stokrotki, w zeszłym roku je wymroziło a w tym roku są i cieszą

Jeszcze troszkę słoneczka i wiosna nam wybuchnie wszystkimi kolorami
Pozdrawiam serdecznie.

Wiosna udokumentowana, jest!
Alez malec twardziel, juz teraz w krótkich spodenkach
Jak te 300 pokaże kwiatki, będzie dywan krokusowy

Urwę gałązki z pąkami, wsadzę do ziemi i będą czekać

Uwazaj na młodego bo pogoda teraz zdradliwa, duzo dzieci choruje. Wiosnę juz u Ciebie widac zaraz krokusy zakwitną i bedzie pięknie.Pozdrowka zostawiam.

Żebyś wiedziała, nie są malutkie Czeka na Ciebie 7 sztuk i ja

3 stówy krokusów !!... Łooo mattttko ... A jak ja kupowałam kupowałam swoje skromniusie 80 sztuk l to eMuś pytał : nie za dużo tego ??

Buziaki Ulka

Dziewczynki kochane, krokusów nigdy dosyć Pozdrawiam Ula

Marysiu- pozdrawiam Cię też

Irenko-dzięki za te patyczki, u Ciebie się na pewno ukorzenią i potem sobie będą rosły już u mnie

Bogdziu Ty nie znasz mojego młodego, on ledwo wyzdrowiał to za 3 dni był na drzewie. Nie da się go powstrzymać jak coś chce, a ja nie mam sił na przepychanki więc mu na wszystko pozwalam wiem że to nic wychowawczego ale uparty typ a jeśli chodzi o krótkie spodenki to całą zimę tak by chodził....młodemu wszystko wolno...a my musimy już o siebie dbać


Elu- u mnie ta 300 to igła w stogu siana, ledwo widać

Małgosiu- dobrze mówisz, a jeszcze iryski małe bym chciała, bo też szybko kwitną i są piękne mam je w planach, w tym roku nie wyszło.

Podoba mi się hasło: krokusów nigdy dość