Sylwia woda to życie . Zrobiłam jeziorko pod wpływem tego co czytałam daleko od domu , to był bład bo tam przez cały dzień jest ruch , mnóstwo ptaków , gdyby można to było ogladac przez okno to by była prawdziwa telewizja. Juz dawno bym je tu zrobiła ale u znajomych utonęło dziecko w basenie i tylko to wstrzymuje mnie bo po nas będą tu nasze wnuki z małymi dziecmi , boje sie nieszcześcia.
Foto nie oddaje jakie to okno jest duże
Piękny prawdziwy obraz... w HD.. na co dzień
Wiewiórka siedziała bo chciała być gwiazdą w telewizji.... I co widzę wiewiórkę to przypominam sobie Twoją baję o Agnieszce i wiewiórkach
Bogdziu, nie wchodż do norki, bo tam pokarm różowy dla nornic, mogłabyś się zatruć
Wszystko obejrzałam....dla Twojego ogrodu słońce jest niepotrzebne on świeci własnym światłem...odbitym od właścicielki....cudne widoczki masz z okna
Pozdrawiam i niecierpliwie czekam na wiosenną emisję
Stale mi ta bajkę przypominasz musiała rzeczywiście zapaśc Ci w pamięc co dla mnie jest bardzo miłe . Najwyraźniej chciała zostac gwiadą tv i jest nakręcona.
Oj słodzisz mi słodzisz, żebym tylko cukrzycy nie dostała..., w tej sytuacji i z norki trzeba zrezygnowac.Pozdrawiam Aniu. Staram sie poskładac Wam rewizyty ale dzis chyba mi sie to nie uda, ledwie jedna stronę zrewizytowałam dotąd.Pozdrawiam.
Alinko na ostatnim zdjeciu jest klon Atropurpureum , czerwony (latem buraczkowy a jesienią krwisto czerwony ) i dissectum (ten mały krzak) -latem zielony , jesienia pomarańczowy czy rudy jak nazwac ten kolor a zielone to azalie japońskie.Na pierwszym i trzecim zdjęciu jest też klon japoński . Moja ogrodniczka mówi ze wysiewany z nasion , latem jest zielony a jesienia jak widac.Miło że zajrzałaś , dzieki i pozdrawiam serdecznie.