Ja już nie wiem co z tymi kociskami. Dzisiaj znalazłam cukrówke bez głowy i pełno piór. Ja wiem że to zwierz łowny ale może jakby był najedzony to by nie polował? No i ja nie mam kota a cały samochód zdeptany błotnymi odciskami i porysowany. No i na rybki mi polują. Buziaki zostawiam

Oj dawno nie zaglądałm do ciebie Bożenko i w ogóle na forum tez mnie nie było... ale teraz wpadłam z pytaniem do ciebie bo chciałabym w tym roku zacząć regularnie dokarmiać ptaki, wcześniej tylko od czasu do czasu wywieszłam sikorkom słoninke, taka ze skórką, na druciku i chetnie mnie wtedy odwiedzały.
W tym roku kupiłabym karmnik albo może jeszcze jakis inny potrzebny sprzęt ale nie bardzo wiem co kupic. Po woli w marketach budowlano-ogrodowych widać juz jakie mają karmniki i kule z ziarnem juz widziałam. Ale nie wiem od czego zacząć, co kupić, podpowiedz mi jak powinien wyglądać taki "niezbednik" dla ptaków na zimę.

Środek dnia był dziś piekny , słoneczko i cieplutko , sam polarek wystarczył do pracy. A tu już wieczorne zdjecia.

rh ... kurcze ale olbrzym , jak kwitnie to chyba oczu nie można oderwać, z resztą w tedy cały Twój ogród w kwiatach kiedy ja się takich dochowam
Bogdziu dzięki... wiesz za co

Niechcianych kotów w ogrodzie nie zazdraszczam, moje wybrały sobie dwa miejsca w ogrodzie na toaletę i muszę to zaakceptować. Na szczęście nie niszczą mi roślin. Myszy i nornic też nie łowią, leniwce jedne. Na ptaki w pobliżu domu nie mogą polować, bo pies pilnuje swojego terytorium. Pięknie dziś było u Ciebie.