Luki
18:59, 11 maj 2014

Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Bożenko tak sobie po cichu cały czas podczytuje i o dziwo jestem na bieżąco. Zawsze otwieram wątek i biore zeszycik i już nawet nie musze zadawać pytań na temat różaneczników bo wszystkie odpowiedzi przeczytałem. Calypso na opuchalki u mnie pomógł(tak mi się wydaje).
Oglądałem odcinek Mai z 5 razy bo byłem zachwycony, cała rodzina również zobaczyła i mimo małego zainteresowania ogrodami byłi również zachwyceni. Mnie najbardzie urzekło to z jaką miłością i pasją opowiadałaś o swoim ogrodzie, a wypowiedz o szczęściu... piękne słowa.
Strasznie współczuje strat przymrozkowych, ale co na to poradzimy. Ja okrywałem swoje krzewy, ale są małe. Mimo to kilka pędów podmarzło na azaliach.
Mama nadzieję, że i tak tegoroczne kwitnienie będzie obfite i będzie równie mocno cieszyć.
Tak nakręciłem się na nowe różaneczniki, że już znalałem na nie miejce, ale postanowienie mam, że zakupie sobie tylko polecane przez ciebie odmiany królewskie. Wybrałem odmiany Jan III Sobieski i Królowa Jadwiga, pozostaje mi tylko żmudne i długie poszukiwanie, a nie wiem czy czasem tylko Ciepłucha ich nie sprzedaje w hurcie.
Na koniec mam tylko jedno pytanko. Moje różaneczniki mają ciemne i zdrowe liście, tak na moje oko, ale strasznie słabo kwitną. 7 letni krzew miał w tym roku tylko jeden pąk kwiatówy. Czy to może zbyt słabe nawożenie?
Oglądałem odcinek Mai z 5 razy bo byłem zachwycony, cała rodzina również zobaczyła i mimo małego zainteresowania ogrodami byłi również zachwyceni. Mnie najbardzie urzekło to z jaką miłością i pasją opowiadałaś o swoim ogrodzie, a wypowiedz o szczęściu... piękne słowa.
Strasznie współczuje strat przymrozkowych, ale co na to poradzimy. Ja okrywałem swoje krzewy, ale są małe. Mimo to kilka pędów podmarzło na azaliach.
Mama nadzieję, że i tak tegoroczne kwitnienie będzie obfite i będzie równie mocno cieszyć.
Tak nakręciłem się na nowe różaneczniki, że już znalałem na nie miejce, ale postanowienie mam, że zakupie sobie tylko polecane przez ciebie odmiany królewskie. Wybrałem odmiany Jan III Sobieski i Królowa Jadwiga, pozostaje mi tylko żmudne i długie poszukiwanie, a nie wiem czy czasem tylko Ciepłucha ich nie sprzedaje w hurcie.
Na koniec mam tylko jedno pytanko. Moje różaneczniki mają ciemne i zdrowe liście, tak na moje oko, ale strasznie słabo kwitną. 7 letni krzew miał w tym roku tylko jeden pąk kwiatówy. Czy to może zbyt słabe nawożenie?