Bogdzia
19:23, 18 paź 2012

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Elizko mysle że klon wszędzie pasuje. U mnie jest trochę osłonięty ,,domkiem " sąsiadów więc na 100% nie mogę powiedziec o jego wytrzymałosci ale przez tyle lat nic złego sie nie działo. Wyjątkiem były dwa maje w których były przymrozki kiedy już na klonie były liście i oczywiście zmarzły końce pędów. Obcięłam je i klon wypuscił nowe jeszcze gęstsze i wszystko było dobrze.