Tak mi się właśnie coś kojarzy, że to ten jasny, który się tak nam podobał

Zastanawiam się, czy w ogóle go sadzić w nowym, bo tam wszędzie wiatry wieją. Z tego powodu jeszcze nie ruszałam tych, co rosną w starym. Czekam, aż brzozy korony zagęszczą i dadzą troszkę rozproszonego cienia. Dziękuję