fajny wypad w fajnym towarzystwie, Aldonę i Mirę znam a trzecia?
Zapach lilaków obłędny zapewne patrząc jak pachnie jeden jaki mam to taka ilość daje popis zapachowy
zapach powala a kwiaty.te pojedyncze miał największe z wszystkich tam obecnych ...jak porównałam z moja krasawica moskwy to nawet ze 2x wieksze )
szał lilaków mnie dopadł w zeszłym roku ...dostałam od sasiadów jeden ładny(tez odmianowy ale im metka odfruneła) ale nie pachnie niestety i zaraz kupiłam krasawice dla zapachu ...no a w tym roku jak zobaczyłam tego Marceau ..to przepadłam