Gdzie jesteś » Forum » Spotkania » Spotkanie u Szmitów 18 sierpnia 2012

Pokaż wątki Pokaż posty

Spotkanie u Szmitów 18 sierpnia 2012

Lena 08:27, 22 sie 2012


Dołączył: 08 lip 2011
Posty: 2499




Wymiękłam...hihiihihi
____________________
Ogród Leny "Lekarz leczy, natura uzdrawia"
Gardenarium 08:28, 22 sie 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Pije wodę??? z żabami??? nieeee, chyba nie
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Gardenarium 08:32, 22 sie 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Hania, wypowiedz się Daj znak
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
popcorn 12:37, 22 sie 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Wymiotuje? super
____________________
Mój nowy ogródek
Kondzio 13:14, 22 sie 2012


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
Robi zdjęcie
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
anula_wn 18:21, 22 sie 2012


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
monteverde napisał(a)
Winko jest przewyborne zapraszam na degustację nie chciałam brać lakowanego , bo kto by to otworzył


potwierdzam !
świetne wino i b,mocne
____________________
anula mój mały raj na ziemi
anula_wn 18:23, 22 sie 2012


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
ja tam nie wiem..... ale może Hania zdradzi
____________________
anula mój mały raj na ziemi
bociek 19:26, 22 sie 2012


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
No i sie poryczalam Strasznie zaluje, ze nie moglam dojechac, do ostatniej chwili liczylam, ze jednak sie uda.
Strasznie zaluje, ale tez ciesze sie, ze mieliscie udany wypad do Panstwa Szmitow.

Gosia, niezla kiecka
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
Joanka 20:36, 23 sie 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Bociek..... normalnie żal.....
____________________
Joanna Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia
Leida 21:06, 23 sie 2012


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 346
No i o co Wy mnie podejrzewacie, woda, z żabami, fe......
O innych podejrzeniach nawet nie będę wspominać.

Po prostu myję sobie ręce po przepysznych pełnych soku owocach którym poczęstowała nas Pani Szmit. A były soczyste, słodziutkie i tylko strasznie się nimi upaprałam. A że cała woda poszła juz na popitkę to trzeba było uzyć tej ze stawu. I nawet chciałam to zrobić inaczej czyli zejśc po skarpie ale juz widziałam siebie pływajacą w ubraniu. A na przebranie nie miałam nic. Chyba, że Gosia koca by uzyczyła. Przynajmniej coś by sie działo jak bym wpadła.

Pszczółko, z Ani winem, które uratowała dla mnie Danusia dobra dusza ( bo jako kierowca nawet nie mogłam spróbować a tak wszyscy zachwalali) czekam na Ciebie w Warszawie. Nie ma go dużo ale dla nas na posmakowanie w zupełności wystarczy.
____________________
Hania
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies