Skoro o różach to ja mam prośbę ogromną

Aniu jaką różę poleciłabyś na taras, strona południowa i osłonięta od wiatru? Mam w tarasie taką dziurę dużą przy ścianie i tam próbuję zrobić wspólnotę róży i powojnika. Sadziłam tam ze trzy jakieś, ale nie pamiętam co, potem myślałam, że już się udało i rosła sobie ze cztery lata New Dawn z Negritanką. Było cudnie, ale w ubiegłym roku powojnik się pogorszył, róża podmarzła albo co, coś muszę zmienić. Potrzebuję jakąś żelazną odmianę w różu lub pomarańczu. Czerwień odpada, biel też, bo ściana biała, ewentualnie żółty, ale jakiś zgaszony, albo morela... znasz coś takiego. Gałązki najlepiej niezbyt sztywne. znasz coś takiego?
To zdjęcie sprzed 5 lat, jakoś nie mogę znaleźć lepszego, Negritanka jeszcze nie kwitnie, ale tak jakoś to wygląda.