Aniu pod koniec czerwca czosnki w ogóle powinno po przekwitnięciu wykopać a wsadzić spowrotem po przesuszeniu w październiku, cop za tym idzie powinno sie też głowki obcinać, ale ja nie obcinam głowki Schubertowi, bo tak mi sie przekwitnięta podoba, że zostawiam ją w ziemi do następnego roku, ale przez to straciłam na wiosnę jedną cebulę przybyszowa tylko b edzie kwitła
Będę w W-wie

W takim razie goście byli bardzo potrzebni.

A, Megi to kto?
Ewelinkę znam, oczywiście wirtualnie. Zaglądam do jej ogrodu regularnie

Ja się odwqracałam a Megi cieła spotkanie z udziałem Megi i Ewelinki w moim warmińskim

A jak źle ucięłam to za karę będę pielić u Ani a jak dobrze uciełam, to Ania u mnie ?

a tak na serio, to było bardzo udane popołudnie, oczywiście za krótkie, ale postaramy się nadrobić wkrótce. Dziękuję Aniu za prezenty, Ania jak zawsze z sercem na dłoni ugości każdego - wszystkie już posadzone, a horti przygotowana do ukorzeniania czeka w słoiczku z wodą, bo nie mogłam znaleźć ukorzeniacza, więc jutro kupię i posadzę już do doniczek - mam nadzieję, że sposobem Joaśki się nam uda, bo sadzonek wyszło bardzo dużo
Ściskam