Ojej to szkoda trzeba było wyłożyć w koło szyszki dzięki Marzenko innego wyjścia nie ma , muszę jakoś to przetrzymać

ale ogórasy piękne! Ja mam tylko jeden krzaczek, ale takich większych, sałatkowych i wygląda na to, że ogórki to będzie u mnie porażka. Roślinka rośnie i pojawiają sie kolejne zawiązki i na etapie kilku centymetrów zamierają. Może wiesz dlaczego?

Monteverde, czy płakać, że musisz opuścić ten pełen różności ogród z ciekawym domem z cegły..czy się cieszyć, że w nowym nie będzie tyle pracy?
Avatarek zmieniony, jak zmienisz jeszcze nazwę, to jak Cię znajdę? Należysz do tych osób, co ważniejsze niż rodzina, nie znikaj z moich oczu.
Choć wylewna nie jestem, buziakami Cię obsypuję.

U mnie dostawa slimakow,codziennie,za darmo,w kazdej ilosci,nie pomaga popiol z kominka,szyszki i zbieranie Polozylam na widoku wielgachne nozyczki-moze sie przestrasza i same zwieja?
Aniu prezenta przytargalam

Ania, daj znać jak idzie pakowanie i kiedy przyjeżdżasz do O ? trzeba jakąś kawkę wypić

bidula
ja w pracy, a tak sobie myślę, ale bym podciągnęła i znowu nic, po pracy to nie wiem co robić, rzucam się jak głupia po ogordzie!