Witaj Admete
No masz Ty kobieto co robic Ale jak zrobisz to bedzie miod malina Fajnie, ze ekipa Ci pomaga. Trawnikiem sie nie stresuj, bedzie dobrze, zobaczysz. Nawiez go solidnie - polecam Ci Magiczna sile do regeneracji trawnika.
A w tej donicy w cieniu nie chcesz dac jakiegos stozka bukszpanowego i paru kulek?
Jestem szalenie ciekawa czosnkow.

Wow, ale się dzieje u Ciebie Powodzenia podczas prac Pozdrawiam serdecznie

Admete plac zabaw - wypasiony - ale dzieciaki muszą być szczęśliwe

Nie łam się. W końcu musi przestać padać. A z ekipą to zawsze szybciej i łatwiej wszytko idzie. Już sobie wyobrażam jak będzie pięknie U Ciebie. I jeszcze to otoczenie lasu...

bociek napisał(a)

Witaj Admete
No masz Ty kobieto co robic Ale jak zrobisz to bedzie miod malina

Hej Boćku
Mam co robić to takie lajtowe określenie
Ale małymi kroczkami i powstanie ogród moich marzeń

Fajnie, ze ekipa Ci pomaga. Trawnikiem sie nie stresuj, bedzie dobrze, zobaczysz. Nawiez go solidnie - polecam Ci Magiczna sile do regeneracji trawnika.

Ekipa pomaga, za co słono płacimy, a robota nie koniecznie jest dobrze robiona
Wczoaj podpytalam na wątku od odwodnienia i dostałam parę wytycznych od Danusi
już rozmawiałam z panem ogrodowym rano że domagamy się zmian w ich "planie odwodnienia".
Nie chcemy rozkopywac działki za pare lat i poprawiać drożność rur.

Dzięki za radę co do trawnika .
Jak już wreszcie go naprawią będe o niego dbać!!!!

A w tej donicy w cieniu nie chcesz dac jakiegos stozka bukszpanowego i paru kulek?
Jestem szalenie ciekawa czosnkow.

Właśnie na taki pomysł wpadłam
Jeden wysoki stożek i dwa mniejsze - ewentualnie 2 kulki
Dzisiaj wsadzę tam hosty które przywiozłam od mamy z działki

Czosnki pokazują już maleńkie glówki

Enya73 napisał(a)

Wow, ale się dzieje u Ciebie Powodzenia podczas prac Pozdrawiam serdecznie

Enya dzięki.
Również pozdrawiam

Lena napisał(a)

Admete plac zabaw - wypasiony - ale dzieciaki muszą być szczęśliwe

Dzięki - zaszaleliśmy
Dzieciaki czekają z niecierpliwością na koniec prac.

Ten plac da im kupę zabawy i radości a nam wolnego czasu na działanie w ogrodzie

nieszka napisał(a)

Nie łam się. W końcu musi przestać padać. A z ekipą to zawsze szybciej i łatwiej wszytko idzie. Już sobie wyobrażam jak będzie pięknie U Ciebie. I jeszcze to otoczenie lasu...

Nieszko no wreszcie nie pada

Dzisiaj wszyscy wracają do kończenia prac.

Ja też miałam dzisiaj ostro działać w ogrodzie ale od wczoraj tak mnie boli lędźwiowy że powinnam leżeć albo co najmniej się oszczędzać a nie latać z łopatą

Mam sporo rzeczy do wsadzenia bo zaczęłyśmy wczoraj przewozić roślinki od mamy z działki.

Wykopane od mamy z działki hosty i floksy



Floksy już z wielkim bólem kręgosłupa wsadziłam wczoraj.
Na szybko zdecydowane - miedzy różami na pniu.

Mam dwa wiadra korzeni wykopanych w zeszłym roku - musimy z mamą dojść dzisiaj co jest co i zdecydować gdzie wsadzić


Miłego dnia wszystkim życzę

Ależ dużo host!!!!
Pięknie będzie jak porozsadzasz wszystko