Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi.

Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi.

admete 12:21, 23 maj 2013


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Krzaczek od mamy nadał się do osłonięcia studzienki

____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
admete 12:22, 23 maj 2013


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Modrzew na swoim miejscu i rabatka paprotkowa..






____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
admete 12:32, 23 maj 2013


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Siewki dyni i słoneczników chyba się przyjęły
Widzę już pierwszy szczypior z cebulek



Dowód na to że w tym roku zjem coś ze swoich zbiorów





____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
admete 12:37, 23 maj 2013


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
I pokażę Wam drugą stronę działki.
Tu nie jest tak różowo
Chwasty się rozprzestrzeniają, część spsikana rabdapem.

Tu gdzie wierzba nie posadzę nic sama, bo okazało się że jest tam 1cm dobrej ziemi reszta to glina i gruz.

Ogrodowi niech się w tym babrają jestem wściekła, ale to nasze niedopilnowanie.
Z drugiej strony tak to jest jak się człowiek nie zna i nie ma czasu na nadzór non stop kolor.


Na skarpie wsadziłam 4 juki - 3 zielone od mamy i jedną kupioną.
Otoczenie wygląda fatalnie, muszę wyplewić i jak najszybciej obsadzać.....



____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
admete 12:39, 23 maj 2013


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
I taka kruszynka wylazła jeszcze na rabacie cebulowej - myślałam że nic już z nich nie będzie.
A wsadziłam sporo tych malutkich cebuleczek





I póki co to tyle nowości.
Robię małą przerwę na urodzinki Oskara.

Pozdrawiam!!!!
____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
Joaska 12:51, 23 maj 2013


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
No masz areał do obsadzenia, ale widzę że sporo zapasów u mam y masz więc dasz radę.
Rabata paprotkowa na tle tej jasnej cegły wygląda cudnie, ale może pomyśl o jakimś blusczyku który "spływa na nią z góry, byłby zodoba dopóki paprocie nie wzejdą.
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
szczypiorek 22:40, 24 maj 2013

Dołączył: 13 maj 2013
Posty: 147
Witam, wpadłam się przywitać! Jestem nowa na ogrodowisku i buszuję po ogrodach forumowiczów. Oj teren fajny do obsadzeń, można puścić wodze fantazji. U mnie piasek na ogródku w większości i trochę gliny od północy. Moja mama walczy z gliną od dawna, ale plus jest taki, że taka ziemia dobrze trzyma wilgoć i moje jeżówki mają 50 cm a u mojej mamy ok 150 cm. To się nazywa wzrost.

Fajnie,że masz wsparcie w mamie. W moim ogrodzie też jest wiele roślin od mamy, które ładnie się rozrosły.Teraz każdego roku dzielę się bylinami z innymi i ciągle rosną Wyznaję zasadę - Dawać szczerze i z błogosławieństwem. A wtedy u obdarowanego rośnie i u mnie również.
Powodzenia w pracach i pozdrowienia dla mamy
____________________
Agnieszka Szczypiorkowy ogródek
szczypiorek 22:43, 24 maj 2013

Dołączył: 13 maj 2013
Posty: 147
Wpadnij do mnie zobaczyć jukki. Rosną u mnie od strony południa, w pełnym słońcu, na góreczce- jak na patelni. One tak lubią
Pa pa
____________________
Agnieszka Szczypiorkowy ogródek
admete 07:21, 26 maj 2013


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
Joaska napisał(a)
No masz areał do obsadzenia, ale widzę że sporo zapasów u mam y masz więc dasz radę.
Rabata paprotkowa na tle tej jasnej cegły wygląda cudnie, ale może pomyśl o jakimś blusczyku który "spływa na nią z góry, byłby zodoba dopóki paprocie nie wzejdą.


Pomyślę Joasiu
Bluszcze lubię, ale jeszcze nie myślałam o nich konkretnie.

Studiuję od wczoraj katalog roślin i robię listę drzew/krzewów które chcę obejrzeć na żywo.
Oczywiście zwracam uwagę na wymagania glebowe

Zastanawiam się czy moja ziemia mogłaby się podciągnąć do opisu żyzna i wilgotna gdyby wykopywać głębokie doły i sypać dużo żyznej ziemi

Ja już sama nie wiem jak to u nas jest, glina trzyma wodę więc jest wilgotno, ale czy rośliny przebiją się korzeniami przez tą maź, albo skorupę gdy będzie mniej deszczu?

Dużo do przemyślenia..........
____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
admete 07:26, 26 maj 2013


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 8812
szczypiorek napisał(a)
Witam, wpadłam się przywitać! Jestem nowa na ogrodowisku i buszuję po ogrodach forumowiczów. Oj teren fajny do obsadzeń, można puścić wodze fantazji. U mnie piasek na ogródku w większości i trochę gliny od północy. Moja mama walczy z gliną od dawna, ale plus jest taki, że taka ziemia dobrze trzyma wilgoć i moje jeżówki mają 50 cm a u mojej mamy ok 150 cm. To się nazywa wzrost.

Fajnie,że masz wsparcie w mamie. W moim ogrodzie też jest wiele roślin od mamy, które ładnie się rozrosły.Teraz każdego roku dzielę się bylinami z innymi i ciągle rosną Wyznaję zasadę - Dawać szczerze i z błogosławieństwem. A wtedy u obdarowanego rośnie i u mnie również.
Powodzenia w pracach i pozdrowienia dla mamy



Witam serdecznie szczypiorku
Wiesz że na mojego starszego tak mówię

Dobra wiadomość dla moich bylin - może i u mnie takie wyrosną.

Zasadę o której piszesz również wyznaję - czekam tylko jak moje się rozrosną i będę "urządzać" ogród koleżance




szczypiorek napisał(a)
Wpadnij do mnie zobaczyć jukki. Rosną u mnie od strony południa, w pełnym słońcu, na góreczce- jak na patelni. One tak lubią
Pa pa


Byłam
Widziałam
Padłam z wrażenia
____________________
Mój powstający ogród Jak zamienić glinę w wymarzony skrawek Ziemi
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies