hurrra zdjęcia.... duuuuuużo zdjęć... padam, ale zapisuję by wrócić jutro
____________________
Anka Leśne Wzgórze;
"Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
Ta rabata w ogóle jest do przemyślenia, ale to trudny orzech do zgryzienia, bo tam cień i najbardziej mokro .......metoda prób i błędów coś się wykombinuje, ale to niestety, chyba proces wieloletni
hahahahahahaha
ano
wczoraj na dwa razy rano i po przyjeździe po 18 udało mi się wsadzić wszystkie kupione byliny
Na chybił trafił i to mnie trochę martwi ...bo wiem że bylinowa kolista będzie cały czas zmieniana i ulepszana. Jak wszystkie byliny zakwitną będę wiedziała co na jesieni będzie zmieniało miejsce.
Na razie jest zasada do ziemi i niech się rozrasta do ewentualnego podziału hahahahaha
Sebuś Ty póki co masz większą wiedzę niż ja
a Twój ogród powala na łopatki
Waldek zajrzałam na sekundkę do Ciebie i chyba zostanę w wątku już do końca mojej porannej kawki
A co do mnie, coś tam tworzę, kombinuję, bez jakiegoś konkretnego planu .
Czasami zazdroszczę np Izie, że ona każdą rabatę ma przemyślaną, zaplanowaną.......a ja w zależności co mi wpadnie w ręce, co przywiozę od mamy, co kupię, stoję nad rabatą i myślę jak to będzie wyglądało jak zakwitnie i wsadzam hahahahahah.
Wiadomo że jakieś tam wyobrażenie mam, wiele rzeczy mi się podoba, ale to jak działam w ogrodzie samą mnie dziwi hahahahaha.
Myślę że za dwa lata mój ogród zacznie przypominać to co mi się klaruje w głowie.................