Zobaczcie jak ta sama jeżówa wygląda z przekwitającą limką



samo za siebie mówi że żółta nie będzie już żółtą
tylko co dalej.........mam tysiąc mysli i kombinacji na minutę hahahahahaha

rudbekie chyba zmienią jednak miejsce

Nic zmykam dzieciaki rozwozić.......ciąg dalszy nastąpi ......

Podobają mi się twoje żywopłoty. Planujesz je wyższe czy nie? Bo taka wysokość jest fajna do pielęgnacji. Ja mam za wysokie. Nie mogę dosięgnąć. Bez sensu pozwoliłam im tak w górę iść.

Borbetka napisał(a)

Podobają mi się twoje żywopłoty. Planujesz je wyższe czy nie? Bo taka wysokość jest fajna do pielęgnacji. Ja mam za wysokie. Nie mogę dosięgnąć. Bez sensu pozwoliłam im tak w górę iść.

Wysokość docelowa, to jest właśnie wysokość cięcia pod mój wzrost

a nie możesz swoich ciachnąć niżej?

Piękne miejsce dla jeżówek. Świetnie wyglądają przy tych modro-szarych świerkach (co to za świerki?).

A to nic, że kupiłaś po 2 szt. niektórych roślin, przyrosną, podzielisz i będzie dobrze.

A ja proszę o zachowanie żółtej rabaty, ona tak pięknie wygląda z Twoim lasem-tłem, to moja faworytka.

I Danusia pochwaliła Wasze zdjęcia, są niesamowite z tą mgłą!

Pszczelarnia napisał(a)

Piękne miejsce dla jeżówek. Świetnie wyglądają przy tych modro-szarych świerkach (co to za świerki?).

A to nic, że kupiłaś po 2 szt. niektórych roślin, przyrosną, podzielisz i będzie dobrze.

A ja proszę o zachowanie żółtej rabaty, ona tak pięknie wygląda z Twoim lasem-tłem, to moja faworytka.

I Danusia pochwaliła Wasze zdjęcia, są niesamowite z tą mgłą!

Ewo to świerki globosa

kupiłam 3 sztuki, miały być dla koleżanki której robię rabatę, potem dwie dlaniej a potem jedna hahahahahaha, a ostatecznie podzieliłam tak że koło żurawek rośnie już 7 sztuk , a w warzywniku siedzi jeszcze z 12 sztuk.
Bardzo fajne sadzonki kupiłam ......tylko teraz sie boję żeby się przyjęły, żeby jaki przymrozek ich nie złapał , a dziwna ta pogoda jak nie wiem, wczoraj rano było 3 st dziś jest 14

część moich zakupów z Wojsławic hahahahaha

Przedwczoraj zaczęłam czyścić rabatę pod lasem wyjęłam wszystkie barwinki, podzieliłam na dziesiąt części i posadziłam pod grabem wzdłuż siatki, długo myślałam co tam bym mogła dać zadarniającego, a tu masz roślina rosła sobie u mnie już od kilku lat i marnowała się pod lasem

Wczoraj podjechałam do naszego ogrodowego sklepu zobaczyć czy nie przecenili już jeżówek, ja w sumie już nie potrzebuję, zakupy robię dla koleżanki, kupiłam 14 sztuk
do tego mega sadzonkę prosa havy metal, mam go u siebie, uwielbiam, i miskanta flamingo, każda za 12 zł , zrobiłam kupę sadzonek

3 jeżówki upchane u mnie na rabatach

wczoraj stwierdziłam tez że ukopie koleżance host spod domu, ruszyłam z 5 zrobiłam z 20 sadzonek , a teraz się boję za rok będę miała jajowate hosty - bo ukopałam rogi.....no nic

Rozchodnik trafi tu, bo pusto o tej porze roku.......

Kupiłyśmy z Izą po takiej trawce, wiemy że słabo mrozoodporne, ale zaryzykowałyśmy.......

przymiarki

pod domem za ciemno



ale tutaj przy nowej różance..............tak ostatnio myślę o tym pustym placku , denerwuje mnie wieczne wyrywanie chwasów, trza to obsadzić

i kombinuję, obwódkę z niskiego berberysa??
a w środek trawy?

zobaczymy..........

admete napisał(a)

Rozchodnik, który zauroczył mnie kolorem, i pokrojem, ale okazało się że cała sadzonka była podpięta małymi zielonymi żyłkami - jak zdjęłam gałązki klapły

i jeżówka o niesamowitym kolorze!!!!

Od Ewci Pszczółki trafiłam do Ciebie, po pierwsze dziękuję za piękne zdjęcia ogrodu Ewci śliczne ujęcia, a teraz pobuszuję u Ciebie.
Teraz tylko oglądnęłam zakupy z Wojsławic, później zaglądnę głębiej bo zapowiada mi się niezła dawka ochó i achów
Powiedz tylko mi od razu czy jeżówka to Cheyenne Spirit? czy inna odmiana.
A rozchodnik piękny, też sobie takiego kupiłam ale w skierniewicach.
Gałązki się pokładają bo może miały za dużo nawozu, nie wolno przesadzać z nim przy tych roślinach Poza tym całe zakupy bym przytuliła