proste formy (3 kulki) ale i przestrzeń (nienapchane rabaty) mają swój urok
oczywiście napchane rabaty to inna historia
chyba wszyscy ich pożądają, zwłaszcza kiedy kwtiną
Cudownie byłoby zobaczyć Twój ogród, może kiedyś, choć na razie prowadzimy życie w biegu - ale od czasu do czasu przemieszczam się na trasie Busko - Końskie (od rodziców do teściów) więc nie jest to niemożliwe
Zachwycam się mikołajkowym buszem, kilka tygodni temu postanowiłam swoje przesadzić na nową rabatę i chyba się ich niechcący pozbyłam, bo korzenie mają palowe i przy przesadzeniu każdą roślinę uszkodziłam, uschły, może choć się wysieją bo już kwitły.
Myślę że się nauczy, szczególnie że trenujesz.
Ja też chodziła z moim na treningi, ale chyba mniej systematycznie niż Ty
i z każdym rokiem będzie spokojniejsza
dokładnie
dlatego ja mam tak różnie
nie umiałabym zdecydować się na jeden konkretny styl, rodzaj rabat......
sęk w tym połączyć to wszystko żeby grało - chyba się udało
ja lubię takie wyzwania
pierwszym był dom i też się chyba udało połączyć klasykę, stare meble - dziadki ja ja na nie mówię i nowoczesne materiały, niestandardowe kolory ......
teraz wyżywam się na ogrodzie, mam nadzieję kiedyś wyjść poza jego ramy , stworzyć coś jeszcze