Wczoraj J nareszcie skosił trawnik - dodam tylko że od miesiąca pożycza kosiarkę od sąsiada, bo nasz lezy na serwisie grrrrrrrrr
Ja od rana robiłam porządki na rabatach, zasypywałam doły po wykopywaniu roślin, ucinałam to co już przekwitło, chwasty na razie omijałam szerokim łukiem

, podwiązywałam niektóre byliny, albo dawałam podpórki
najlepszy jest mój gigantyczny rozchodnik który po moich ciachaniach zmniejszył się o 2/3

, cholernik cały czas mi leciał w dół
takie cuś wymyśliłam hahahahahahaha
taka śliczna rabata a w środku wielka dziura i pręt metalowy

miałam kilka dużych siewek naparstnic, które rosły w przeróżnych miejscach,, więc.....skoro muszę czekać z 2 lata na odbudowę rozchodnika wepchałam tam z 8 sztuk
miałam 3 takie wiadra