Kalamandyna napisał(a)

Dziękuję i zapisuję sobie i chyba odgapię to u siebie

grembosia napisał(a)

Gabi, pięknie i stylowo. Co Ty chcesz od tego domku?

No sama nie wiem…..
On taki za bardzo sielsko- wiejski mi się teraz wydaje
Domek być musi, bo garaż malutki.
Na razie się od niego odczepię i obsadzę clematisem.

bleebla napisał(a)

fiu fiu ale pikne zmiany

Dzięki i buziaki!

nicol21 napisał(a)

Gabisia - przyszlam ze wskazania Tosi.... i nie wiem jak moglam przegapic Twoj ogrodek!!! Swietna przemiana! Bardzo piekna aranzacja ogrodka, i chcialabym wyciagnac sie na Waszej ogrodowej kanapie...

czy pokazywalas swoj dom na pewnym forum muratorskim ? kojarze pare zdjec, w tym dosc charakterystyczne w kolorach swiatecznych, tzn swiatelka na grafice na scianie....

Jeszcze raz - swietny ogrodek i dobre jego ujecia! Bede podgladac

Cześć Nicol
Nie pokazywałam w muratorze - dom budował mi deweloper.
Ale podczytywałam to forum namiętnie swego czasu.
Może kojarzysz mnie z bloga?

Podglądaj proszę

Margarete napisał(a)

To mnie pocieszyłas ja całej działki tez mam tyle minus dom i taras...to zostaje i tak jeszcze troche metrów, to i ja jakieś drzewa jeszcze u siebie zmieszcze......a wydawało sie to niemożliwe..

Małgosiu, u mnie też minus dom i taras.
Twój ogródek wydawał mi się dużo większy!
Zmieścisz, zmieścisz
Moim zdaniem drzewa to podstawa.

Marzena2007 napisał(a)

Gabi jeszcze jakieś rewolucje planujesz?

Marzenko - już kończę te rewolucje…
Dziś mam szczęśliwy dzień bo:

- mój Mikołaj był rano u kardiologa, bo od małego miał szmery i dziurkę w przedsionku,
a okazało się, że dziurka zarosła, szmerek ma być, bo jest chudzina i serce ma jak dzwon

- u Kulasa przy Domarze znalazłam wreszcie dorenbosy, których (pechowo dla mnie) w tym roku jak na lekarstwo. Nie są tak ładne jak moje poprzednie, ale dojrzeją.

- ponieważ brzozy miały być trzy, a są dwie to kupiłam mega wielką kule bukszpanową (ponad 120 cm),
którą planuję posadzić między te dwie brzozy. Kosztowała 250 zł jedynie. Wolałabym mieć ją z przodu, wyeksponowaną, a najbardziej w donicy koło drzwi. Ale na rabacie miejsca zero, a w donicy ją zmarnuję.

- kupiłam jeszcze maleńkie graby na żywopłot

Jak transport przyjedzie, to zrobię zdjęcia.

Gabisia napisał(a)

Marzenko - już kończę te rewolucje…
Dziś mam szczęśliwy dzień bo:

- mój Mikołaj był rano u kardiologa, bo od małego miał szmery i dziurkę w przedsionku,
a okazało się, że dziurka zarosła, szmerek ma być, bo jest chudzina i serce ma jak dzwon

- u Kulasa przy Domarze znalazłam wreszcie dorenbosy, których (pechowo dla mnie) w tym roku jak na lekarstwo. Nie są tak ładne jak moje poprzednie, ale dojrzeją.

- ponieważ brzozy miały być trzy, a są dwie to kupiłam mega wielką kule bukszpanową (ponad 120 cm),
którą planuję posadzić między te dwie brzozy. Kosztowała 250 zł jedynie. Wolałabym mieć ją z przodu, wyeksponowaną, a najbardziej w donicy koło drzwi. Ale na rabacie miejsca zero, a w donicy ją zmarnuję.

- kupiłam jeszcze maleńkie graby na żywopłot

Jak transport przyjedzie, to zrobię zdjęcia.

Faktycznie dzień dobrych wiadomości
Cieszę się z Tobą

Gabisia napisał(a)

Cześć Nicol
Nie pokazywałam w muratorze - dom budował mi deweloper.
Ale podczytywałam to forum namiętnie swego czasu.
Może kojarzysz mnie z bloga?

Podglądaj proszę

na serio.... cos mi sie kojarzy, ze widzialam to razem z zyczeniami swiatecznymi. serio.... nie pamietam gdzie, ale to prawie na pewno bylo na pewnym forum, ale tez jest mozliwe ze weszlam na link ktory byl na forum.

Ogrodek bede podgladac
Na tym forum mnoza sie tacy jawni perwersi

Poszalałaś z zakupami - nie mogę doczekać się zdjęć

Ku pamięci:
Trzeba było ciąć wiosną, przed wypuszczeniem liści, teraz poczekaj do końca czerwca. Pokazywałam jak ścinam swojego buka w marcu

Pielęgnacja żywopłotów liściastych strzyżonych

Najbardziej istotnym zabiegiem w prawidłowym utrzymaniu żywopłotu przez wiele lat jest cięcie.

Pierwsze cięcie wykonujemy po posadzeniu na wysokości około 40 cm od poziomu gruntu. Warto wiedzieć, że większość roślin żywopłotowych ma pokrój wzniesiony, dlatego trzeba je zachęcić do rozgałęziania i wypuszczania pędów bocznych poprzez przycinanie przewodnika.

W następnym roku wczesną wiosną rozpoczynamy formowanie żywopłotu. Podstawa powinna być szersza niż góra, ponieważ w przeciwnym wypadku żywopłot mógłby się odkształcić. Ściany nie powinny być całkiem pionowe, a lekko pod kątem. Jeśli tniemy boki pionowo, góra będzie cieniować dół.

W czerwcu wykonujemy drugie cięcie. Po cięciu stosujemy nawożenie, podlewanie i ściółkowanie. Częstotliwość przycinania zależy od rodzaju krzewu i pożądanego stopnia schludności, jaki sobie założyliśmy.

Żywopłoty graniczne mogą być strzyżone (przeważnie wykonane z jednego gatunku) lub swobodnie rosnące (możliwe mieszanie gatunków roślin), stanowiące mniej formalne wykończenie. Żywopłoty formalne z reguły nie mają możliwości zakwitnąć, natomiast nieformalne często mają długi okres kwitnienia, jeśli zostały wykonane z kwitnących krzewów typu Spirea, Philadelphus czy Weigela.

Najbardziej przyjazne dla przyrody są rodzime krzewy, zwłaszcza owocujące, szerokie i gęste. Można je zaplanować tak, aby były ozdobne przez cały rok.

Buk (Fagus sylvatica) - doskonały na żywopłoty i konstrukcje, ponieważ tworzy gęstą masę zielonych lub purpurowych liści, które jesienią zmieniają kolor na miedziany i utrzymują się zimą. Doskonała alternatywa dla żywopłotów iglastych. Ma stosunkowo szybki wzrost, na poziomie około 30-60cm rocznie. Buk lubi słońce lub półcień i rośnie dobrze prawie na każdej glebie dobrze zdrenowanej (kwaśnej lub zasadowej), nie nadaje się jedynie na ciężką glinę lub w miejscach wilgotnych, gdzie bardziej polecam grab. Mimo, że nadaje się do wietrznych miejsc, to jednak zimą może stracić liście w okolicach narażonych na bardzo silne, mroźne wiatry. Z buka tworzy się formalne żywopłoty, gdyż dobrze się zagęszcza po cięciu.


Mamy artykuł pomocny

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/243-lisciaste-zywoploty-szpalery-i-tunele