Gabrysiu, znowu nie mogę od Ciebie wyjść... pogoń mnie!

Gabiśka ... no ja to się tak zdenerwowałam, że aż po - nazwijmy to oględnie "jakimś czasie" - siem zalogowałam i postanowiłam obwieścić ten foch z przytupem na całą tę gadzinę niechcianą ...

dobrze, że dodałaś precyzyjnie o tym, iż Mospilanem bom była zdumiona !!! i pod wrażeniem ... no ale jeżeli Mospilanem to też dzielnie ...

... i mam nadzieję skutecznie ...

po analizie pisma obrazkowego co się mini zoo choć niechcianemu nie dziwię ... każde stworzenie nawet jak widać to mikro złe wie co piękne jest ...

oj Gabisia ... ten Mały Generał ... żon i ogród to udane som !!!

Gabi śliczności pokazujesz. A te plagi egipskie to marolexem po źrenicach"
U mnie nie ma mszyc.... Jeszcze....
Lałam nicieniami po opuchlakach...

Gabisia napisał(a)

Ale wybuch kwiatów u Ciebie GabiPieknie i soczyście

Witaj Gabrysiu!

Dwie zarwane noce i jestem na bieżąca Było warto, mimo że rano trzy budziki będą wściekle dzwonić.

Aby nie słodzić Ci "bombonierkowo" napiszę tylko:

Masz najładniejsze "ogrodowe puzderko" we Wrocławiu

Tyle zwierza w ogrodzie a on nadal nieustająco boski!
U mnie też już mszyce i zauważyłam opuchlaki!!!

Gabi nie łam się tylko ganiaj te paskudy do sąsiadów na przykład

Byłam i widziałam te śliczność na ŻYWO JEST PIĘKNIE nawet buziaka od Generała dostałam

Gabisu,pięknie u ciebie
Pochwal się co fajnego wczoraj kupiłaś?
Buziam niedzielnie

O matulu, ile nieszcześcia w Twoim małyn ogródku... Nawet nie słyszałam o niektórych szkodnikach, które Cię po zbójecku napadły, tzn. roślinki Twoje. Trzymmam mocno kciuki za Twoją wygraną w tym starciu!

A tak poza tym, to dziękuję za piękne zdjęcie Masz pięknie.
Fajnie było Cię wczoraj znowu spotkać, buźka