Rabata rozchodnikowa w przedogródku, jestem zadowolona z efektu, który uzyskałam. Stipy wprowadzają niesamowity ruch (dziękuję Joanno

).
Te bordowe niewysokie różyczki NN w tym roku dają niesamowity popis, kwitną z krótką przerwą cały czas i w ogóle nie chorują. Mam je trzeci sezon i dopiero w tym roku pokazały na co je stać, a już chciałam się ich pozbyć...
Z różami warto jednak trochę poczekać, zanim podejmie się takie drastyczne kroki.
Giardina (na pergoli) nie przeszła tego testu, niestety, trzy do wymiany, zastąpię je Jasminą, bo ta młoda, a czuje się u mnie doskonale.