grembosia napisał(a)

Rabata rozchodnikowa w przedogródku, jestem zadowolona z efektu, który uzyskałam. Stipy wprowadzają niesamowity ruch (dziękuję Joanno).

wow, wow, wow, piekna ta rabata ślicznie faluje nei tylko stipa ale i linia asadzeń
a przy brzegu to lawenda?

Już nie wiem co piekniejsze:róże, trawy,kapustka...po prostu wszystko

Grembosiu, dziękuję za radę ws. ławki. A dlaczego swoją potraktowałaś farbą, nie olejem?
Ja mam Banana 120, ten mniejszy model był tylko w drugim gatunku. Może przez to tak się zachowuje? Może tylko jedynki się ładnie starzeją? A Ty masz jaki? W każdym razie muszę ją zabezpieczyć. Ewa Pszczelarnia też ma taką, pisała, że na zimę chowa.

Papirus kojarzy mi się z rośliną bagienną. Ale skoro ładnie rośnie, to wszystko ok.

Tak, klimat to fundament.
Serdecznie

malkul napisał(a)

wow, wow, wow, piekna ta rabata ślicznie faluje nei tylko stipa ale i linia asadzeń

no patrz...dokladnie to samo chcialam powiedziec

Najpierw pochwale te najmniejsze Skarbunki i ich imionaPotem przejde do ogrodu, ktory jak dla mnie jest po prostu cudnym rajem o niesamowitej atmosferze...Pochwale rowniez te pracowita dziewczyne, ktorej raczki tak ladnie czaruja
Grembosiu, pozdrawiam cieplutko

Pokażesz Grembosiu rabatę z rozchodnikami z dalszej perspektywy?

Borbetka napisał(a)

Pokażesz Grembosiu rabatę z rozchodnikami z dalszej perspektywy?

Mam tylko takie ujęcia:


Malkul- przy brzegu to oczywiście lawenda

Justynko, ławka po oczyszczeniu była tak sina, że kolor trzeba było ukryć pod farbą kryjącą. Modelu niestety nie pamiętam.

grembosia napisał(a)

Grembosiu
dziękuję Ci za Twoje odwiedziny w moim skromnym wątku. Muszę przyzać, że wiele inspiracji już widziałam, ale Twoja praca i efekt jaki osiągnełaś jest dla mnie POWALAJĄCY! Prześlicznie! Ta cegła palona złagodzona konsekwentnymi elementami, wszystko harmonijnie ujęte w romantyczny ogród, już widzę Twoją Telimenę w zwiewnej sukience biegajacą za motylami! Rozmarzyłam się i cieszę się, że się spotkałyśmy wirtualnie. Na razie muszę zgromadzić czas, żeby przebrnąć przez cały Twój wątek, nie da rady inaczej,
pozdrawiam gorąco!

grembosia napisał(a)

Telimena i mnie zawsze kojarzyła się do tej pory z Soplicowem ):, a teraz mam Telimenę i Ignacego w zasięgu ręki i wcale nie w Soplicowie...

Kfiotki są piękne, ale i tak te najpiękniejsze
Chociaż do Twego ogrodu bardziej by Zosia pasowała

Chociaż rozchodników Ci zazdroszczę.. mi kolejny rok opuchlaki wmniamały doszczętnie