Jakie pomyslowe etykietki

Kasya napisał(a)

Jakie pomyslowe etykietki

Pomysł możesz kopiować

Mirka napisał(a)

Może ktoś wie co mu jest

Mirko, u mnie tak się dzieje jak liście czegoś dotykają, wtedy właśnie zamierają na końcach, ale u Ciebie to może jakaś inna przyczyna. Pozdrawiam.

Mirko, bardzo mi się podoba ta sadzonki anabell. Tam miałaś też inne hortensje. Jak wyglądały latem? I czy do ziemi wsadzalaś z tymi papierowymi rolkami ?

Iwk4 napisał(a)

Mirko, bardzo mi się podoba ta sadzonki anabell. Tam miałaś też inne hortensje. Jak wyglądały latem? I czy do ziemi wsadzalaś z tymi papierowymi rolkami ?

Iwonko rolki to eksperyment nie da rady z nimi przesadzić bo rozmiękły i właściwie się rozłożyły wiec nie polecam.Co do tych fotek które u mnie linkowałaś to są Limki i Wanilki zrobiłam w skrzynkach w zeszłym roku jesienią przesadziłam na działkę i odchorowały przesadzanie.Poniżej są zdjecia rocznej Anabelki sadzonkowałam bezpośrednio do ziemi i tu jest większy procent ukorzenienia sie sadzonek zawsze tak robiłam i z innymi roślinami perukowiec,tawuła,pecherznica,dereń,wajgela i wiele innych.Jak już się tak rozpisałam to napiszę jeszcze że najlepszy miesiąc na robienie sadzonek z patyków to listopad Uff sorki że tyle musisz czytac:Widziałaś mojego kwiatucha wyżej fotka może wiesz co mu dolega?

Karol99 napisał(a)

Mirko, u mnie tak się dzieje jak liście czegoś dotykają, wtedy właśnie zamierają na końcach, ale u Ciebie to może jakaś inna przyczyna. Pozdrawiam.

Witaj KaroluNiczego nie dotyka nawet nikt koło niego nie chodzi czegoś mu brakuje tylko czego? Na pewno ktoś pomoże uleczyć.Ty już masz ferie? Pozdrawiam serdecznie zapraszam częściej

Mirka napisał(a)

Pomysł możesz kopiować

Nawet bez twojego pozwolenia zamierzalam to zrobić

Kasya napisał(a)

Nawet bez twojego pozwolenia zamierzalam to zrobić

A chciałam opatentować ten wynalazek i jak zwykle spóźniona jestem

Mireczko, wysiałam tylko stipę i hakone. Stipa wyszła, hakone odmawia współpracy
Nie zamierzam wiele więcej siać - tylko zdobyczną białą jeżówkę i trawy, ale to posieję chyba do gruntu dopiero.
A na parapet jedynie aksamitki(!) na przedpłocie nad Rozlewiskiem, co by tradycji stało się zadość

Mirka napisał(a)

A chciałam opatentować ten wynalazek i jak zwykle spóźniona jestem