U mnie te odmianowe jeżówki w tym roku ładnie ruszyły i dlatego jeszcze zaryzykuję. Te zwykłe mam potwory. Różowe mają dobrze koło metra chyba a wiosną je dzieliłam.
Mirka cudo te jeżówki a w trawie ten kolor ochchch"d"d
Podglądam co u Ciebie nowego...astry już zaczynają...moje jeszcze zapączkowane.Pozdrawiam z deszczowego i bardzo zimnego Wybrzeża.
Halinko o tych piszesz?To jest Rudbekia Sherry Brandy.Wiosną wysiewam na maksa☺
Na ostatnim zdjęciu co to za trawka?