Ewo rudbekię wysiewałam pod koniec lutego. Potem pikowałam każdą sadzonek do wielodoniczek. Nie wszystkie udało mi się popiekować. Te pikowane bujnej rosły.
Koniec lipca były takie.
W sierpniu już pięknie kwitły.
Na jesieni nisko (15cm.)przy ziemi przycięłam. Do dziś są zielone listki i na niektórych nierozwinięte kwiaty.
Nasionka zebrałam i powędrowały dalej na O.
Nie zakwitnie w tym samym roku. Odpisałam kiedy wysiać. Będę pokazywać Basiu na bieżąco.
Ciekawa jestem czy te zeszłorocznej przetrwały, są zielone listki na nich. Jest szansa.