Radziu śniegu nasypałam sporo, dlatego zapraszałam na lepienie bałwana
Dziś już praktycznie po śniegu.
Dziś byłam na działce robi się zielono, kocimiętka wypuszcza listki.
Elu ja jestem zadowolona z posadzenia sosen i brzóz. Wszystkie to samosiejki.
Hehe mam darmowy żywopłot
Śnieg powoli topnieje wiosną tuż tuż.
Moja Daglezja, z 10 żyje jedna.
Mirka bardzo ładny ten żywopłot. Ja z daglezjami też miałam problemy wszystkie 4 chorował igły brazowialy wyczytalam, że to osutka i pryskalam od kilku lat ładnie rosną w tym roku je przytnę .
Reszty nie chwale, aby nie zapeszyc krzewów obok daglezji.
No właśnie znowu po śniegu. U mnie tylko leży ten odgarnięty.
Dziś em zszedł do piwnicy, wraca i mówi do mnie. Jakieś krzaki ci liście puściły. Hehe myślę co ja tam przechowuję, poszłam zobaczyć no i przyniosłam Pelaśki.
Przetrwały zimę bez podlewania.
Od razu zrobiłam sadzonki.
Te bordowe listki to Szczawik zaczyna rosnąć.
Mirka witam. Byłam u ciebie na wątku od końca do 561 bo szukałam u ciebie wpisu jak sadzisz serby. Komuś poleciłam stronę.Wiesz co zauważyłam, że ja u Ciebie jest po kilka razy na stronie w twoim wątku - lubię Cię za bardzo. Ha Ha Ha
Pada śnieżek i jest mróz zbawienie na moją mokrą działkę. Jeszcze wczoraj eM pompował wodę z tzw suchego oczka bo jak przyjdzie mróz to w ziemi woda odpłynie nim się ziemia rozmrozi to już wszystko odpłynie pod spodem.
Ja w zeszłym tygodniu pelargonie obcięłam i oczyściłam. Już je mam 4 lata i ładnie kwitną. Jak kupię nowe to jakoś tak słabo rosną w pierwszym roku w następnych latach jak się rozbujają to do samych mrozów.
Ooo, jesteś. I już pracusiu zaliczasz nowe sadzonki.
Ja będę siała stipę. Nic więcej.
Werbenę przegapiłam i sadzonek nie zdążyłam pobrać. Za szybko zmroziło ją u mnie. A jak był czas, to ja nie miałam czasu.