Mirko zaczynałam tak jak i Ty zakładać ogród. W tym czasie remontowałam swój domek i nadbudowywałam dom córki o I kondygnację. Nie miałam pieniedzy na ogród i drogie rosliny. Nie wiedziałam, gdzie kupić ziemię, obornik i nie miałam sprzetu do obróbki ziemi, wąski wjazd ograniczał dostęp. Siałam rosliny jednoroczne i byliny, testowałam co u mnie poradzi sobie na kiepskim piasku. A teraz mam to co mam i wiem, że tworzę ogród jak najmniej pracochłonny ze względu na zdrowie. Prawie sama w nim pracuję. Pomoc mam sporadyczną i przy najcięższych pracach.
W tym roku będę zmieniała bramę i ogrodzenie od ulicy, mam do oddania spore bukszpany i 2 tuje. Krzewy mają po ok. 1,8-2,0 m wysokości, są zdrowe. Jeśli jesteś zainteresowana, napisz. Jeden warunek, trzeba samemu wykopać. Mam kukliki odmiany Flames of Passion do podziału. Może przydadzą i się na obwódkę? Zimą mają zielone liście.
Są bardzo ładne:
https://www.google.com/search?q=kukliki+odmiany+Flames+of+Passion&client=firefox-b&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwi_5Kjq6IDcAhVMuqQKHSTqDq8Q_AUICigB&biw=1366&bih=654
Może jeszcze Ci się coś do ogrodu spodoba.