Na jednym krzaczku takie kolorki

Trawki

Haniu Anabell zobacz berberyjski


Tu pod berberyjskami mam frosted carls,po zimie nie bardzo ruszyły i część poszła na kompostownik a reszte postraszyłam i chyba zadziałało bo zaczęły rosnąć

Koniec
Dalie dla zaglądających zostawiam

Obejrzwlam. Mirka nie pamiętam ile tam arów masz czy masz teren ogrodzony?

Chyba będzie przymrozek bo teraz w Wawie 6,5 stopnia nad ranem na wsi pewnie ok zera.
Dalie wykopuje po przymrozkach trochę szkoda bo ładnie jeszcze kwitną. Zapomniałam przyciąć do wazonu. Trudno. Byłam u Danusi ona zawija w gazety.
Ale ja przesypuje trocinami bo zawsze można później trociny wrzucić do kompostu.

W miejsce dalii chce wsadzić tulipany. Dzisiaj się narobiłam jak cholera z liśćmi i jeszcze podlałam trochę rododendrony.

Piękne te chryzantemy a to byliny? To Milus ci wyslala rozmnażają może się kiedyś złapie bo ładne.

Idę w kimono bo ledwo żyje.

ElzbietaFranka napisał(a)

Obejrzwlam. Mirka nie pamiętam ile tam arów masz czy masz teren ogrodzony?

Chyba będzie przymrozek bo teraz w Wawie 6,5 stopnia nad ranem na wsi pewnie ok zera.
Dalie wykopuje po przymrozkach trochę szkoda bo ładnie jeszcze kwitną. Zapomniałam przyciąć do wazonu. Trudno. Byłam u Danusi ona zawija w gazety.
Ale ja przesypuje trocinami bo zawsze można później trociny wrzucić do kompostu.

W miejsce dalii chce wsadzić tulipany. Dzisiaj się narobiłam jak cholera z liśćmi i jeszcze podlałam trochę rododendrony.

Piękne te chryzantemy a to byliny? To Milus ci wyslala rozmnażają może się kiedyś złapie bo ładne.

Idę w kimono bo ledwo żyje.

Ela moja działka ma 30arów i całości nie mam ogrodzonej(jeszcze)
Co do dalii to u Danusi czytałam.
Chryzantema Clara Curtis to bylina i bardzo ładnie u mnie zimuje .
Hehe ja też zaraz w kimono idę

Mirko! wywołana zostałam, a wiesz mam iść spać i zaglądam jeszcze na O.
Właśnie weszłam tylko do Ciebie.


Z sianych berberysów jestem zadowolona.
Pamiętasz siałam też Admiration wyszły kolorowe żółte, zielone, ciemne i jak orange, dużo roslinek jest niskich.
Sadziłam je po obwodzie koła jako niski szpalerek do strzyżenia.

Dziś wykopałam dwie skrzynki karp dalii i tak pomału zacznę, boję się przymrozków.

Masz tych trawek wszędzie

a jeszcze o astrach, dziś stwierdziłam, że astry nie pamiętam odmiany przesz dwa kolejne lata miały kolor lila, w tym roku dałam dwa razy nawóz i są ciemne.
Reakcja jak ze wszystkimi kwitnącymi dostaną papu to się odwdzięczą.

Pamiętam o nasionkach już zebrane.

Haniu cieszę się że do mnie zajrzałeś Wiesz mam problem jak dalie przechować .Nie mam garażu tylko blaszak.
Trawek mam sporo dużo z nasion. Wiosną większość do podziału . Dobrej nocki

Dalie w nieocieplonym blaszaku zmarzną, można jednak podjąć próbę przechowania. Ułożone i przesypane trocinami czy torfem karpy w skrzynce trzeba w miarę stopniowego ochładzania owijać jutą, chodzi o dostęp powietrza. Potem styropian pobudowlany, obłożyć z każdej strony, zamocować. Jak nadejdą naprawdę silne mrozy, wtedy pierzyna, kołdra, stary kożuch, cokolwiek, by docieplić. Po ustąpieniu silnych mrozów stopniowo odkrywać z tej dodatkowej warstwy. Może się uda