Współczuję zalań bardzo

Na pocieche mogę Ci tylko powiedzieć , ze to sama woda, wsiąknie i nie będzie, u mnie w zeszłym roku przy powodzi trzy razy nam muł zostawiało, teren podniosło nad rowem o 20cm i teraz najniżej mam w podwórku i w warzywniku. Marna pociecha, ale co innego mogę Ci powiedzieć, rośliny się pozbierają, u mnie stały w wodzie dwa tygodnie prawie i całkiem straciłam tylko słoneczniczki szorstkie reszta się odbudowywała z czasem