Tak się zmieniła Amanogawa w tydzień.
25 październik i 1 listopad


Dalie nie przestają kwitnąć.

Tu mam małą Katalpę tak z 120 cm. Ma ona jak widać dwie rozgałęzione gałązki.
Jak myślicie wyciąć jedną?

Mirka napisał(a)

Tu mam małą Katalpę tak z 120 cm. Ma ona jak widać dwie rozgałęzione gałązki.
Jak myślicie wyciąć jedną?

Ja chyba bym wycięła, bo w przyszłości może się w tym miejscu rozłamać.
Ale nie mam doświadczenia z katalpami.

Mirka trudno doradzić trochę za nisko to rozgałęzienie. Mialam takie rozgałęzienie w Jaworze i okrecilam gałązki i teraz ładnie pieniek zakręcony.

Ja bym najpierw dobrze mocniejsza odnogę wyprostowała ustawiła do pionu a potem w następnym roku przycięła słabsza.

Bardzo ładna ta Dalia różowa o ciemnych lisciach. Czy te kwiaty są tak ciężkie i opadają czy mają wiotkie łodyżki.

Elu tak myślałam żeby jedną gałązkę naprostować . Tak zrobię w weekend.
Co do dalii to ona ma bardzo dużo kwiatów na jednym pędzie i musiałam podeprzeć. Swoją drogą to kwiaty ma duże a jak jeszcze pada to namiękną i są ciężkie. Miałam dwie takie dalie ale jedna mi zgniła zimą i dwie prawie czarne teza mi zimy nie przetrwały. Mam trzy dalie i więcej na razie mieć nie będę bo nie mam gdzie przechować.
Hehe w sumie to 4 mam z tymi

Bezobsługowe pęcherznice, te żółte bardzo mi się sieją.
Ta zielona to siewka.

Dziś u mnie mnie była piękna słoneczna pogoda. Razem z em po śniadanku poszliśmy do ogrodu popracować.
Powiązane trzcinniki ,reszta w kolejce czeka.
Przycięłam Baptysje i uprzątnełam rabatę na której rośnie.
Dalie wykopane .


Trzcinniki do przeniesienia na wiosnę ,strasznie wielkie rosną a ja je hehe na przodzie posadziłam

Niezmordowany

Wykopaliska

Miskant giaganeus przesadzany wiosną jeszcze zakwitł

Kolorki jeszcze są . Pęcherznica długo trzyma liście

Mi jeszcze szkoda było dalii i czekam na pierwszy przymrozek co je zetnie