Irenko, tak mi głoopio, ale ja się w tych Twoich nowych zmianach nie łapię.
Tzn. wiem, że są zakrojone na szeroką skalę - rewolucja po prostu - ale załapałam jedynie tyle, że mur będzie "po angielsku".
A staram się czytać na bieżąco i... nic.
Trawki piękne.
Buziam niedzielnie

Bardzo dziekuję i czekam na foto

....dla mnie najważniejsze, że dziś jeszcze tylko sadzenie traw, powiększanie srebrzystej i posadzenie cisów i na ten rok koniec, nic nie kupuję i poza pielęgnacją w ogrodzie nic nie robię, mus zając się domkiem

Witam, bardzo bogaty wątek... pouczający i inspirujący... koniecznie się zapisuję, by móc podglądać ogrodowe rewolucje... Chętnie u siebie zrobiłabym to samo...
Pozdrawiam Jola

I lecę podlewać.. bo na deszcz już nie liczę

a my mimo deszczu też podlewaliśmy, ale potem solidniej przylało i super, za to nowe rh w dobrej kondycji.......te zmielone sosny i świerki super im służą

Ja nie muszę podlewać jak Ania obiadek się gotuje a ja chciałam zapytać co będzie na tym angielskim murze? rozpięte drzewka owocowe czy róże? miłej niedzieli Irenko

Tess pocieszę Cię, że ja też już nie łapię Głowię sie gdzie przetaczniki i perowiskia poszły.... Dumam i nadal nie mam koncepcji
A na Finkę mam focha, czekam na jej sklep interentowy aby zobaczyć co ma w ofercie a wydają pieniądze gdzie indziej a wolałbym u Marty!!! foch!!

Irenko, pozdrawiam, zaglądam by zobaczyć, czy trawy już rosną ))

Co za pogoda cudna, aż chce się coś robić, żyć generalnie!