Milka
12:38, 12 sie 2013
Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Aniu
narobiłam, no bo przy przesadzaniu kopanie dołów, podlewanie, przy okazji plewienie i najgorzej....myślenie, gdzie dać?
ale myślę, że za rok ona swoje piękno pokaże
a w międzyczasie Waligóra podcinał sosny, mielił, pełno igieł i szyszek!
tu widać już magnolię parasolowatą, za rok kwitnie, kwiaty ogromne i piękne.....widziałam w Anglii

niestety nie zdążyłam pograbić, wczoraj padłam na pysk!