Szybko zleci ten czas, a potem z wielką werwą ruszymy do prac
nie poniszczą, najwyżej nabrudzą, ale to imprezowy domek, Danusia ochrzciła go nazwą IMPREZOWNIA
i nie choruj nadal
pies nie padnie z głodu w ciągu dnia cieplej, ale dałam ciała, zostawiłam dalie aby cieszyły na rabacie, a mrozik je ściął mogły stać w wazonie, a tak kicha...
Agnieszko, to dopiero w listopadzie, niestety, jeszcze ponad miesiąc ale dowiedziałam się wczoraj, że druty maja długość 14 cm, teraz wiem czemu to tak dokucza, będzie ok
Z kciukiem śreednio, ale nie marudzę
a ta trzcina jest boska, wczoraj ogladałam ją w programie o angielskich ogrodach; na jesień musisz ją ściąc i zakopczykowac górą, to co rok większa kępa i docelowo ma byc około 3m pozdrawiam Marzenko