A ja szczerze zazdroszczę że u ciebie jeszcze ciepło. U nas niestety nie. Rano było 0 na termometrze. Jak dla mnie to takie temperatury to dużo za wcześnie. Irenko ogród pięknieje w oczach. Widać że kreatywność cię nie opuszcza, ciągle coś zmieniasz. Pozdrówka.
Irenko nie szalej, bo klapsa dam!!! Masz wypoczywać!
Dlaczego nie mowiłaś, ze chcesz miskanty strictusy? Wiosną będe dzielić mogłam Ci dać szczepki. Ja się piszę na czyścca wiosna!!!
Najlepiej zrobić teraz rekonesans traw aby ustalić co wiosną podzielić. Wpadnę w przyszłym tygodniu to wszystko ustalimy.
Irenko czytam, że szwy zdejmujesz..... to dobrze ale pamiętaj, żeby tą rekę oszczedzać! Koniecznie! Szalejąc można sobie krzywdę na całe życie zrobic.... Buziam
Tak Irenko, zaraz do roboty jakiejś, bo inaczej to nie sposób wytrzymać. W sumie to chyba nigdy nie chorowałam albo udawałam, że nie. Ja publicznie nie potrafię się przyznać, że coś mi jest
Myślę, że zestawienie tej nowej trawy z wełnistym będzie piękne. Poczekamy, zobaczymy
A psom w domku letnim będzie chyba tylko lepiej. A nie poniszczą tam za bardzo?
No ja właśnie zmagam się sama ze sobą - jechać ciachać te kanciki, czy poczekać aż się ociepli
Tylko tak, to do następnego lata mogę czekać, jak kiepsko pójdzie