O, to brzmi jak nie lada wyzwanie, chyba w gruncie nikomu się nie udało, no ale jak eksperyment, to eksperyment
Tak, to paluch wygania jeszcze nie robię intensywnej rehabilitacji, bo palec, jak noga słonia, jak zejdzie opuchlizna, można coś będzie robić, na pierwszy rzut krioterapia i laser
Kupiłam, a na dokładkę radio do domku, takie śmieszne, że nie mogłam się oprzeć
oto dowód, nawet nie rozpakowałam, bo zaraz musiałam dalej ganiać, wczoraj był ciężki dzień...
Masz rację tyle jest roślin, które chciałabym mieć, wybrałabym je zamiast tych, co sobie u nas radzą, ale cóż, myśląc pozytywnie, 4 pory roku też są piękne
Ja też to stwierdziłam, że po tych upałach, to dopiero trawa super i wiele innych
Moje nadal kwitną, ale po macoszemu już traktowane, ale może też do domku je dać i wytrzymają?
mój klon Flamingo, fajnie tez tak na niego popatrzeć