Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II

Milka 10:16, 07 gru 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
EPODLAS napisał(a)
Ksawery był groźny, na szczęście nie wszędzie. Ale i tak dużo złego zrobił. Niech już sobie idzie i nie wraca.


Bożenko, całe szczęście, ale były i tragedie..
od jutra u nas niby +5-6, a cały czas mówią, że Warszawa zasypana!
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 10:28, 07 gru 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Sebek napisał(a)
No to jak o pogodzie to ja się dołączę U mnie również wygwizdów...Nie wiem czy dobrze zrobiłem, że powiesiłem wianki... Donice pozbierałem do domu, bo bym ich potem nie znalazł jakby odfrunęły A mają gdzie Jednak strat w zasadzie nie mam, jedynie trochę mi drzwi garażowe pokrzywiło...Za to sąsiad został pozbawiony części dachówki na garażu....


Oj, łoj, ale byłoby, ciekawa jestem, kto by się obłowił tymi donicami
drzwi może uda się poprawić?
no sąsiad biedny, jeszcze do tego zimno, wygwizdowo, że hej!
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 10:37, 07 gru 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
agniecha973 napisał(a)


Mówisz Bogdziu, że to 2007 rok był? Wczoraj z teściową wspominałyśmy o tamtej wichurze w styczniu, u nas 18 stycznia to było, ale o roku jakoś nie rozmawiałyśmy (teściowa też zapisuje różne różności). Oj wtedy było okropnie. Drzewa łamało, dachy zrywało... bałam się wtedy mocno. Byłam sama z dziećmi w domu, bo M miał awarię w pracy i musiał zostać (wczoraj ta sytuacja się powtórzyła!!!) a jak wracał, to mu w połowie drogi drzewo spadło na drogę (wtedy w 2007), na szczęście jeszcze do tego miejsca nie dojechał. Brr... niemiłe wspomnienia. Dziś dzieci do szkoły nie puściłam, wolałam je mieć przy sobie, choć z perspektywy dzisiejszego dnia wiem, że spokojnie mogły iść, bo nie było aż tak źle. Wtedy jakoś nie było mowy w mediach o żadnym huraganie, a teraz taką aferę zrobili...


U nas wtedy cała gmina była w opłakanym stanie!
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 10:38, 07 gru 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
asc napisał(a)
Irenkę jaki Ksawery porwał.... wiec chyba faktycznie mocno wieje


U nas tak zaczęło wiać od czwartku i jakby teraz jeszcze więcej!
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
WilczaGora 10:40, 07 gru 2013


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
irena_milek napisał(a)


U nas tak zaczęło wiać od czwartku i jakby teraz jeszcze więcej!


ja też mam wrażenie , że dziś ten wiatr jest jeszcze silniejszy niż wczoraj
____________________
WIZYTÓWKA Wilcza pozdrawia Wilcza Gora http://wilczagora.blogspot.com
Milka 10:41, 07 gru 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Bogdzia napisał(a)
Mówią ze słabnie ten Ksawery , to juz chyba koniec. Nie był taki straszny . W tv powiedzieli że na Śnieżce wiał z prędkościa 120km/h a w 2007 r 250km/h, oj wtedy u mnie wiało straszliwie . trzy noce nie spałam, a w okolicy zerwanych dachów mnóstwo było.


U nas pierwszy huragan, to właśnie taki 250...to był horror, do dziś pamiętam, do dziś ślady na ogrodzie, drzewa ścięte jak laserem, do dziś widać to, bo z latami góra się wyprostowała, my nie mogliśmy wyjść z domu, panika i strach, ale jakimś cudem nam i domowi nic się nie stało, za to sprzątania było na 2 tygodnie!
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 10:43, 07 gru 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
danuta_szwajcer napisał(a)
U nas też w nocy grzmoty, grad i wichura do teraz okropna. A rano drogi i chodniki jedno lodowisko. Masakra jakaś a jeszcze zapowiadają burze śnieżne. Pozdrawiam i spokoju życze


W piątek u nas tez było lodowisko, gałęzie leciały i mimo, ze byłam wyszykowana na rehabilitację, odwołałam i dobrze..
Danusiu, jutro ponoć ma być ok, liczę na to ściskam
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 10:45, 07 gru 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
baraga1904 napisał(a)



...jeżuniu..u nas tego jest tyle że się z moim yorkiem - czyli wielkim psem obronnym- boję na spacery chodzić...on ucieka jak zwierza wyczuje szybciej niż ja.....
...buziam Irenko....


oj, to żeby nadążyć, niezły trening masz
Aga, ty go lepiej pilnuj, moim znajomym yorka porwał ptak łowny, ależ była rozpacz!!!
buziam
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 10:47, 07 gru 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Marzena2007 napisał(a)
Irenko cały czas wieje... Ale momentami slabnie


U mnie Marzenko nie słąbnie, mam nadzieję, ze dobrze bawiłyście się na giełdzie i kawce
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
zbigniew_gazda 10:50, 07 gru 2013


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11212
Irenko trzymajcie się. Pomalutku może się Ksawery uspokoi.
____________________
Zbyszek - *** Nasz przydomowy ogródek *** Wizytówka ***
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies