Tamaryszek piękny, ale tylko do dużych ogrodów Nawet jak będzie cięty...

irena_milek napisał(a)

na rabacie rh z głogownikami, już powoli kolejne w pokazie

Twoje głogowniki w gruncie?
Jak się nazywają te rhododendrony?

Masz jakuszmiańskie?
Wszystko na raz kwitnie - litości nad naszymi oczami nie ma.

reni napisał(a)

Pooglądałam, pozachwycałam się i pozdrawiam

Reniu, mamy angielską wiosnę
mieczyki już startują, a hosty wielkie

Twoje już na wierzchu, a moje jeszcze nie posadzone, buuu

Hanusia musi się poprawić.

Haniu, może pamiętasz, że ja tak eksperymentalnie podeszłam do tematu, skoro zimy nie było, ciepło, to już w marcu wsadziłam i szok, że wyłażą i one i dalie i krokosomia...nigdy nie sprawdzałam, co byłoby, gdyby je w ziemi zostawiać, zakładając podobną zimę oczywiście;
...u mnie na okrągło pada, potem słońce, potem pada, na bieżąco tylko slimaki zbieram, w tym roku tych w skorupkach, mam istna plagę!
Życzę ci pogody, bo wtedy pójdzie, jak z płatka

Twoje głogowniki w gruncie?
Jak się nazywają te rhododendrony?

Masz jakuszmiańskie?
Wszystko na raz kwitnie - litości nad naszymi oczami nie ma.
____________________
Ewa Pszczelarnia

Ewa, mam 2 rodzaje głogowników, na pniu i krzaki, te ostatnie cały czas były w gruncie, ale w innym miejscu, zostały przesadzone i chyba jest im lepiej, gorzej, jeśli zima będzie ostra, bo tu będą mieć gorzej, w poprzednim miejscu miały zaciszniej i cieplej, bądź tu mądry

To rh od Ciepłuchy, w kwietniu minęło im 2 lata, a nazwy
Calsap i Catawbiense, odmiany wielkokwiatowe
z tym kwitnieniem masz rację
pozdrawiam

irena_milek napisał(a)

Reniu, mamy angielską wiosnę
mieczyki już startują, a hosty wielkie

To prawda...u mnie mieczyki też wyłażą...zresztą w tym roku jakoś wszystko szybko wystartowało i takie bujniejsze.

jotka napisał(a)

Tamaryszek piękny, ale tylko do dużych ogrodów Nawet jak będzie cięty...

Jolu, po drodze do pracy miałam okazy ponad 10 m, ścieli je do wysokości metra, w kule i stożki, bajecznie i aż wierzyć się nie chce, te rośliny pozwalają nam szaleć z pomysłami....koleżanka kupiła 3 wiotkie, posadziła w jeden dołek, zaplotła je jak warkocz, następnie przycięła, stworzyła dzieło sztuki
miłego bezchmurnego dzionka

To prawda...u mnie mieczyki też wyłażą...zresztą w tym roku jakoś wszystko szybko wystartowało i takie bujniejsze.
____________________
Ogród... reni


Właśnie, zupełnie inny jest, dla roślin bardzo łaskawy
nadrabiam u siebie, nijak nie mogę, a potem was poczytam, coś dziś mi idzie wspak, nowy sprzęt nie mogę rozszyfrować, drukarka odmówiła współpracy, plany poszły w rozsypkę

mati7632 napisał(a)

Cudowny ogród a najbardziej spodobały mi się łubiny

Zajrzę w wolnej chwili, choć co nieco podejrzałam
Dzięki, łubiny po raz pierwszy zakwitną, potem, to chyba co rok, muszę się doszkolić, czy one wieloletnie