Gierczusiu...ale komplimenta

dzięki

dla Damianka najważniejsze, żeby babcia miała kondycję

mam tych zakamarków, pewnie dlatego tak wyszło, że etapami coś robiliśmy... jakoś lotto i 6 nie idzie w parze

....myślę, że ludzie są wyrozumiali, każdy z nas ma coś tam w życiu

kwitnie wirginijska, razem z odętką
Kindziu/ Kasiu...oj doczekasz, one mocne rośliny, tylko cięcie u nich ważne, bo potem z czasem od dołu łysieją, starzenie...i piach, czyli im bardziej uboga gleba, tym lepiej

i bez podlewania też super sobie radzą

w lesie ruszyły powojniki, miałam wykopać, ale zostawiam, niech sobie rosną
Małgosiu....byliście, jak ogród z uśpienia wyłaził, tylko zimozielone w kondycji

u mnie wszystko kwitnie; róże, lawendy, dzwonki, odętki, krwawniki, margerytki, jasminowce, piwonie, ostrózki...szał, ale czy to znaczy, ze za miesiąc nic?

tu w przód kawałek, dopiero czosnki zakwitną, one jakoś tak długo, do końca czerwca tu sobie radzą
Juzia....dzięki i polecam Tobie te rozplenice, Bunny Little
a w ich pobliżu kolejna piwonia