Agnieszko dziękuję rośliny w dobrej kondycji, ale trawnik tylko miejscami ładny, dziś kropi, to ciut się polepszy
na fotkach nie widać, bo fociłam, jak przewieszaliśmy, a potem jak błyskały zajęta byłam cięciem i zapomniałam wydaje mi się, że chyba u mnie, jak u ciebie, widać własny styl, czy się mylę? buziaki dawaj fotki
i cedry
najwyższy, potem średni i ostatni przeskoczył środkowy, w środku ma trawę Carex elata Aurea i jakąś okrywową różę
i tulipanowiec....mocno cięty, inaczej bym tu już nie miała miejsca..
Jak nóżki zabolą, siadaj i odpoczywaj, buziole
ta jasna lama, taka złoto limonkowa, to szkarłatka chińska, ścięłam kwiatostan, mało ma wody i wtedy taki kolor, w innym mijescu, w półcieniu ma zielony, fajna plamka i pasuje do traw i host w tej okolicy
a tu ciemna zieleń
tu zbliżenie
berberys wycięłam, aby odkryć powojnik...cisy dopieściłam
To się cieszę, w sumie to ważne dla mnie
i na wprost
większość drzew jest podcinana, dzięki temu mam miejsce na niższe piętro
cięcie
musiałam wejść w jałowce aby dosięgnąć, ależ dreszcze od nich miałam, a potem cała czerwona jak w pokrzywce
i drzewa, daglezja i jodła kalifornijska, nie cięte dół by miały aż za chodnik
i młode siewki sosen, całe mnóstwo, z reguły plewię, tym razem zostawiłam, znajdą się chętni
Chyba usłyszałam
tnij, lepiej formować od młodego, co 2 lata najlepiej, aby pień miał czas się wzmocnić
i dalszy spacer, od pergoli w kierunku tulipanowca i dalej
tulipanowiec na tle wyspy jałowcowej
po drodze mijamy to..
i to
i idziemy tu
zapach oszałamia, limki pachną
ale po drodze jest to
dziś robię spacerek po całym ogrodzie
na dziś koniec męczarni, pozdrawiam zaglądających