Irenko wszystko obejrzałam, ślicznie czyściutko, do wiosny przygotowane a mnie się nie udało hortki z patyka ukorzenić, róże tak buziolki

Ewa bociany zwiastuje,
a ja już i bez nich wiosnę czjuję!
Bo już wiosenne kwiatki
zdobią moje rabatki!

Swoich hortek jeszcze nie cięłam, ale przy pewnym megasamie, uciachałam kilka badylków limki, wsadziłam do ziemi z wilgocią, zaglądam do nich dniem i przed nocą, zielone listki już są. Z 10 szt może wyrośnie co?

Haniu listki ja też miałam , ale potem uschły a korzonków nie było

Juzia napisał(a)

Pusto...ale jak czyściutko!

i żadnych chwastów !

Mróweczko napracowałaś się Ja suszyłam resztki śniegu

Joaska napisał(a)

Ok czyli się nie martwię i szukam magnoli najlepiej wysokiej jednopiennej i pod nią chopinki

Dokladnie tak, bez stresu i pospiechu

jagoda99 napisał(a)

Irenko pozdrawiam no i nareszcie wiem jak ciac hortki dziekuje
Z moimi musze czekac pewnie do czerwca bo wcale ich nie widac zasypane sniegiem mam wlasne sniegowe gory naokolo domu koszmar

Jagodko, jak mi cie zal, rok temu tak cie zima meczyla i w tym znowu, ale wtedy przyszla wiosna, bedzie i teraz trzymaj sie, sniegw sloncu jest pìękny

Irenko, nadgoniłam dobrze że jesteś teraz jak jesteś w domu to masz swobodny czas na ogród i aż Cię ręce swędzą poprzyglądałam się jak tniesz limki, bo człowiek się całe życie uczy.Ja swoje nisko tnę, ale jakąś górę też wypuszczęu nas zimno i mokro na razie, pozdrowionka na wiosenny weekend

Agania napisał(a)

Super cięcia, i ile patyków całe wiaderko, mróweczko, a co dzisiaj podziałałaś... u mnie na chwilkę też wyszło słoneczko....chętnie bym przyjęła patyczki od vanilek, bo nie mam, u mnie same limki

Patykow bylo , mnostwo, czesc wydalam, reszta do ziemi, pinky vinky, Vanilia Fraise, Gret Star, a co do patykow dla ciebie, to chyba musisz poczekac na sadzonke, jak sie przyjma, bo teraz nie pamietam, gdzie wcisnelam. Robie te patyki, ale rosliny bede wydawac, bo ja juz nie mam miejsca, a zal wywalic, wiec moze komus się przyda
A dzis za domem zrobilam rabate, lezal sobie kawałek ziemi odlogiem, tam powciskalam patyki roźy Chopin, w ilosci do 20 i limek, a nuz cos sie uda, tez bedzie do rozdania, potem w ichnogach posieje rzodkiewke i seler naciowy
u mnie juz wszystkie hortensje przyciete, teraz kolej na roze

ewsyg napisał(a)

Irenko, bociany przyleciały, piękny, duży klucz ich widziałam. Cudne zjawisko. Wiosnę mamy :-

Ewa, to wspaniala nowina a widok niezapomniany!ja slyze kaczki, gesi i jak juz ciemno, cudnie jakies ptaszki spiewaja