Irenko miałam na myśli że wysoko, nie że nisko. Niektórzy twierdzą, że powinno się ciąć niżej. Ja tez tak tnę jak Ty

Uwazam, ze nasz sposob lepszy dowodem sa fotkite limki z kolei co mam w lasku, po 3 latach puszcze na wysokosc 3m

Irenko toż to busz hortensji w sezonie letnim po takim cięciu masz.Cudownie to wygląda.

Tak samo mysle a jak wszystkie moje sadzonki rusza, chyba kolo 100, to dopiero bedzie czad, gorzej, jak o cieciu pomysle, mam pecherze

Pęcherze to i u mnie będą jak się wezmę za miskanty

To chyba lepiej nozycami elektrycznymi, tak robia dziewczyny, u mnie tez juz tak trzeba

Do tej pory sekator do gałęzi wystarczał ale chyba już czas pomyśleć o bardziej nowoczesnej technologii

Irenko dzięki za pokaz cięcia hortensji. Do tej pory te boczne gałązki ciąłem wyżej bo mi było szkoda. Efekt był wiadomo jaki. Kładły się pod ciężarem kwiatów. Zrobię tak jak pokazujesz. Tylko szczytowe gałązki będą dłuższe. No i zabiłaś mi klina. Nie wiem czy już ciąć czy jeszcze trochę poczekać. U nas nie ma takiej Afryki jak u Ciebie.

Agnieszko, rosliny rosna i strategia ulega zmianie

Zbysiu, wycinaj wszystkie cienkie i wiotkie, wtedy odpada problem pokladania i sa wieksze kwiaty, środkowe galazki tez zostawiam wyźsze, co do ciecia sprawdź czy paczkują, to jest sygnał pozdrawiam

U mnie maleńkie pączuszki są więc jeszcze się wstrzymam z cięciem bo u mnie też afryki nie ma.Zrobię to jednak drastycznie bo też jak u Zbysia mi się pokłada strasznie.Ale wcześniej może ci Irenko wrzucę zdjęcie a ty na nim zaznaczysz jak ciąć