Kochana Irenko, Ty dobry duszku naszego O., moja babcia mawiała:" Pan Bóg kogo kocha temu krzyże zsyła" i tak jest w Twoim przypadku, ale to tylko jeden wśród wielu jakie otrzymujemy w ciągu calego życia i Ty pokonasz ten krzyż i będziesz mocniejsza o kolejne doświadczenie w swoim zyciu wierzę w to mocno, będę się modliła o Twoją silna wolę życia i żebyś się nie poddawała

Irenko wszystko będzie dobrze, trzeba w to wierzyć całym sercem i duszą i się nie poddawać, a swoje cierpienie ofiarować temu kto jeszcze bardziej tego potrzebuje, kocham Ciebie i mocno ściskam