Danus wysiala się sama, w tym roku mam same piękności, kolo 200 na pewno, znowu będę liczyć; )
Tak, ma takie łatki i pachnie obłednie, dotalam od sasiadki, u niej juz 50 lat rosną, nieźle
Kasiu, no pieknie dziekuje w upaly moj ogrod sie sprawdza, jest i slonce i cien, powojniki rosna
roze sa stare, na zywo o niebo lepiej to wyglada, a jak rusze na gore do kompa, pokaze ogrod Ewy, roze potwory, obłedne!
I Kasiu, kupujemy jeszcze obie oliwnika, cudo i jak pachnie
Kasiu, biale kwitly najdluźej, bede je rozmnazac, bo cudo i do tego bialy lubin. Spotkanie bylo cudne, jakbys te roze widziala, to bys zwariowala od zapachu
Kochana, ale u Ciebie już róże dają popis, a ja się cieszę, że u moich zaczynają pękać pąki hahaha, a tu już kwitnienie w pełni
wszystko piękne, fajnie roślinki podobierane w pary ja jeszcze muszę się dużo nauczyć i regularnie podglądać u Was, bo ostatnio pod tym względem się opuściłam a takie piękne widoki mnie omijają!
pozdrawiam
Wszystko pięknie kwitnie, ale najbardziej zachwycają mnie Twoje pnące róże po murze, cudnie, nie ma potrzeby jechać do Anglii, bo Tobie udało się stworzyć taki angielski pachnący ogród. Zazdroszę tej ilości naparstnic i łubinów,chętnie przyjmę nasiona Pozdrawiam